Zamknij

Lider rozbity w Gostyniu ? zdjęcia

12:57, 06.03.2016
Skomentuj

W spotkaniu na szczycie III ligi grupy B, które decydowało o pierwszym miejscu na koniec sezonu zasadniczego, drużyna UKS Kaniasiatki Gostyń nie dała żadnych szans liderowi z Liskowa i wygrała pewnie 3:0. Teraz w półfinale rozgrywek podopieczni trenera Tomasza Migdalskiego zmierzą się z SPS Słupca.

UKS Kaniasiatka oraz Liskowiak Lisków przystąpiły do tego pojedynku wiedząc już, że zagrają w półfinale rozgrywek o mistrzostwo III ligi. Stawką meczu było jednak pierwsze miejsce w swojej grupie i lepszy układ gier po sezonie zasadniczym. Spotkanie zapowiadało się bardzo emocjonująco, ale takie nie było, gdyż gostynianie byli w tym starciu zdecydowanie lepsi. Pierwszy set zaczął się od prowadzenia miejscowych 10:2. Rywale byli wstanie zmniejszyć swoją stratę w połowie partii tylko do czterech „oczek”, ale ostatecznie UKS wygrał 25:18.

W drugiej odsłonie po wyrównanym początku gostynianie odskoczyli na 17:10, Przeciwnicy próbowali odrobić straty, ale niewiele wskórali, gdyż gospodarze zwyciężyli 25:20. W trzecim secie UKS uzyskał czteropunktową przewagę (14:10) i wydawało się, że łatwo dowiezie zwycięstwo do końca, ale rywale nie poddawali się i wyszli nawet na prowadzenie 16:15. Końcówka należała jednak do zawodników z Gostynia, którzy w jednym ustawieniu zdobyli trzy punkty i zwyciężyli ostatecznie 25:22. Ta wygrana dała naszemu zespołowi pierwsze miejsce w swojej grupie i już 12 marca Kaniasiatka zagra na wyjeździe pierwszy mecz półfinałowy o mistrzostwo III ligi, a rywalem będzie SPS Słupca, czy druga drużyna grupy A.

– Nie byłem zaskoczony naszym łatwym zwycięstwem, gdyż rywale byli bez swojego pierwszego rozgrywającego, który złamał palec na treningu. Kiedy się o tym dowiedziałem, to się już uspokoiłem. Chłopacy przez ostatnie dwa tygodnie bardzo sumiennie trenowali i na tym etapie, to na razie wystarczyło. Przydarzyły nam się dwa przestoje w grze, najpierw w pierwszym secie, kiedy popełniliśmy parę błędów, a później w trzecim, ale ostatecznie wygraliśmy także tę partię – powiedział Tomasz Migdalski, trener UKS Kaniasiatki.

UKS Kaniasiatka Gostyń – Liskowiak Lisków 3:0 (25:18, 25:20, 25:22)

Skład: K. Michalczyk, Hajnsz, Kucharski, Hechmann, Rolnik, P. Michalczyk, Klimański, Wojciechowski, Rozwora, Poświatowski, Olejniczak, Sobczyk, Poznański (L), Płaczkiewicz (L)

14 kolejka
Salos Ostrów Wlkp. – PKS MOS Zbąszyń 3:2
Amber Kalisz – UKS 9 leszno 2:3
UKS Kaniasiatka Gostyń – Liskowiak Lisków 3:0 

M

Nazwa drużyny

M

Sety

Pkt.

1

UKS Kaniasiatka Gostyń

12

34:11

30

2

Liskowiak Lisków

12

32:15

28

3

Salos Ostrów Wlkp.

12

28:19

24

4

UKS 9 Leszno

12

25:22

17

5

MOS Czarni Ostrowite

12

22:24

17

6

PKS MOS Zbąszyń

12

13:33

6

7

Amber Kalisz

12

8:34

4

ŁuLi

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Kibic! Kibic!

0 0

Wielkie brawa dla wszystkich zawodników, trenera i działaczy Kaniasiatki! Wynieśliście tę dyscyplinę na wyżyny... Dziękujemy za wszystkie emocje i prosimy o jeszcze więcej zwycięstw!

18:33, 06.03.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%