Od wczoraj otwarty jest dla ruchu remontowany przez PKP przejazd kolejowy na ul. Powstańców Wielkopolskich w Krobi. Tymczasem nie milkną głosy oburzenia i obawy mieszkańców Kuczynki, przez którą zorganizowano objazd. Wieś wygląda jak krajobraz po bitwie, a jej mieszkańcy nie ufają zapewnieniom, że zniszczenia zostaną wyremontowane.
Modernizacja przejazdu w Krobi rozpoczęła się dwa tygodnie temu i miała trwać aż do świąt. Inwestor, czyli PKP, podgonił tempo i już wczoraj dopuścił ruch na przejeździe, zaznaczając, że wciąż ma do wykonania jeszcze szereg drobnych prac. Nie wymagają one jednak zablokowania drogi wojewódzkiej, więc podniesiono rogatki.
Prawdziwym problemem jest jednak to, co po remoncie pozostało, ale nie w otoczeniu przejazdu kolejowego, ale w miejscach, gdzie zorganizowano objazd. Najbardziej ucierpiała wieś Kuczynka. - Tiry dosłownie zmasakrowały nam pobocza i zmiażdżyły chodniki wzdłuż drogi. Pobocza są dosłownie wyżłobione na kilkadziesiąt centymetrów. Wieś została po prostu zdewastowana i to na całej swojej długości. Połamane znaki, wykrzywione hydranty – wylicza nam jeden z mieszkańców proszący o zachowanie anonimowości.
Powiat gostyński już kilka dni po wprowadzeniu objazdu zapewniał, że wszystkie zniszczenia zostaną usunięte na koszt wykonawcy pracy przy modernizacji przejazdu. - Nie wierzymy w to. Te chodniki przy drodze układali sami mieszkańcy. Gmina kupiła materiał, ale robotę wykonaliśmy my sami. Teraz znów historia się powtórzy? Nie mamy na to ochoty tylko dlatego, że ktoś w bezmyślny sposób zaplanował objazd przez wąską, wiejską drogę – mówią.
Gmina i powiat tłumaczą, że innej możliwości nie było. I tutaj mieszkańcy mają swoją opinię. - Jak to nie było? W całej Polsce stosuje się w takich sytuacjach objazd przez dwie lokalizacje, ale z ruchem tylko jednym kierunkiem. Ruch w jedną stronę mógł iść przez Kuczynkę, ale w drugą już przez Niepart. Ciężkie zestawy tirów by się nie wymijały na drodze, na której było dla nich za ciasno. Nie doszłoby do takich dewastacji – mówią mieszkańcy Kuczynki.
- Objazdy wyznacza się najczęściej najkrótszą drogą alternatywną i tak też w tym przypadku zostało to wykonane. Co prawda teoretycznie możliwy był jeszcze objazd przez Niepart, Rogowo, Grabianowo i Krobię lub ewentualnie od drugiej strony przez Rawicz, Bojanowo, Poniec, Pudliszki, ale te rozwiązania były mało racjonalne przede wszystkim ze względu na konieczność "nadkładania kilometrów" przez kierowców - twierdzi Adam Sarbinowski z krobskiego Urzędu Miejskiego.
Na organizację objazdów narzekali też sami kierowcy ciężarówek. Kontaktowali się z naszą redakcją, twierdząc, że przejazd tą trasą dużym zestawem jest sporym ryzykiem. Nie mogli uniknąć zniszczeń, sami też ponosili straty np. drąc plandeki naczep o konary.
Przedstawiciele powiatu są przekonani, że wszystkie naprawy zostaną wykonane. Mają też pomysł, by w Kuczynce wprowadzić teraz całkowity zakaz ruchu ciężarówek. - Świetnie. Rozjechali nam wieś, nauczyli kierowców objazdu i skrótu. Na pewno będą oni teraz omijać Kuczynkę. Przecież to absurd – uważają mieszkańcy. Chcą w najbliższych dniach spotkać się z przedstawicielami gminy, by osobiście pokazać, jakich zniszczeń dokonano w czasie funkcjonowania objazdu.
Poprosiliśmy więc o komentarz organizatorów objazdu. - Po zakończeniu robót związanych z remontem przejazdu kolejowego wykonawca zobowiązany jest do wykonania remontu cząstkowego oraz naprawy innych uszkodzeń powstałych w związku z wprowadzonym objazdem. Zostanie spisany protokół oddania pasa drogowego, w którym określony będzie termin oraz zakres usunięcia powstałych szkód. Przebudowa drogi przez wieś Kuczynka, obejmująca położenie nawierzchni oraz chodników będzie możliwa do realizacji po pobudowaniu kanalizacji sanitarnej przez gminę Krobia - zapewnił nas dzisiaj Grzegorz Mayer z Wydziału Komunikacji i Dróg Starostwa Powiatowego w Gostyniu.
(m)
Danuta z Wroclawskie10:04, 16.12.2016
Panowie Meyer i Marcinkowski zapłacą za naprawę drogi.
ormo czuwa10:25, 16.12.2016
PKP niech teraz naprawi szkody powstałe w wyniku zamkniecia przejazdu na drodze krajowej i wszystko w temacie
Radek10:47, 16.12.2016
Przynajmniej pobocze zostało dobrze utwardzone przez samochody ciężarowe... ;)
Michał10:56, 16.12.2016
Tekst dobry, ale rzetelna dokumentacja fotograficzna jeszcze bardziej przekonująca. Straty na pewno są niemałe. Pomysł stworzenia dwóch jednokierunkowych objazdów - sensowny, szkoda że "Polak mądry po szkodzie".
Tesc11:07, 16.12.2016
Dlaczego znowu gdy chodzi o katastrofalny stan inwestycji publicznej zamieszany jest w to powiat? Czy tam jest ktokolwiek kompetentny? Ja rozumiem, że zgodnie z lokalną tradycją SKW obsadza się stanowiska rodziną i znajomymi, ale nawet wśród rodziny można postarać się poszukać kogoś rozgarniętego, choćby o szczątkowych przejawach inteligencji.
średnio inteligentny11:51, 16.12.2016
Szanowne Redaktory.
Może zamiast tu bić pianę zapytajcie wykonawcę kiedy naprawi drogę. Już w poprzednim artykule pisaliście, że PKP zobowiązało się do usunięcia szkód, więc po co się nakręcacie? Wczoraj ukończono remont a na przedwczoraj ma być naprawiona droga? Wiem, że to dobra okazja, żeby wrzucić kolejny kamyczek do powiatowego ogródka, ale czytelnicy to nie półgłówki i 5 razy tego samego nie trzeba im powtarzać.
Jadzia 12:02, 16.12.2016
Gdzie byli rodzice???
nauczyciel12:25, 16.12.2016
Szanowny średni inteligentny gimbus. To dzieki takim redaktorom dowiadujemy się jakie kompetentne urzędasy podejmują decyzję w powiecie. W artykule skarżą się mieszkańcy a więc ci co głosowali na tych mądrali z SKW co to wiedzą najlepiej. Widać to na zdjęciach. Gdyby 5 razy pokazali starostę na tle otwartego przejazdu z tłumem wiwatujących na jego czesć półgłówkow to byś zzapytał czemu tak mało heheh. Propaganda sukcesu się kłania i brak odporności na słuszną krytykę. Białoruś się kłania. Pozdrowienia dla nauczycieli gimbusie :)
średnio inteligentny12:40, 16.12.2016
Szanowny nauczyciel. To że droga ucierpi nie jest dla nikogo zaskoczeniem, dlatego z góry założono, że Wykonawca (kolej) dokona jej naprawy, co jest wyraźnie napisane w artykule. W czym więc rzecz? Gdyby powiat zobowiązał się naprawić drogę byłby krzyk, że marnuje publiczny grosz, bo to jest obowiązkiem PKP. A więc jak nie staniesz du*a zawsze z tyłu. Co zaś do propagandy to widzę, że jest ona uprawiana tu metodycznie "Im gorzej, tym lepiej".
portalik12:52, 16.12.2016
W portalu nic nowego, wiadomo kogo lansują a kogo atakują ...
Kuka13:08, 16.12.2016
jak po przejeździe batalionu czołgów......
ddd13:13, 16.12.2016
Dlaczego PKP ma za coś płacić? Przecież tamtą drogą mogą jeździć takie samochody. Objazd zorganizował ktoś i zatwierdził. Jeśli drogi którymi to sobie wymyślił się do tego jednak nie nadawały (mimo ich dopiero co skończonego remontu) to chyba nie jest to wina PKP.
GOSTEK14:27, 16.12.2016
Mają szczęście,że zakończył się objazd.W Ziółkowie jeszcze gorzej, nie ma żadnego objazdu a "TIR za TIREM" od 5 rano,pieszo iść nie można bo prysznic na głowie a płoty wszystkie w błocie. Też miała być nowa droga powiatowa po założeniu kanalizacji. A tu już chyba 10 lat mija. Jest jeszcze gorzej niż w Kuczynie, ale wieś nie ma sołtysa- trudno.
Makaron14:39, 16.12.2016
Mayer coś mówi w artykule ze będą przeprowadzać ewidencję strat i wtedy PKP pewnie pod termin.
albin14:59, 16.12.2016
PKP wykpi ten objazd i powie że źle zorganizowany a wtedy będzie tak jak w przypadku byłego dyrektora DPS w Chumiętkach. Nawet sie do błędu nie potrafia przyznać urzędasy. Pojęcia zero tylko propaganda sukcesu. Jak w ZSRR
zmzmzmz15:00, 16.12.2016
A może trzeba tych urzędników co wyznaczyli te objazdy zaprzęgnąć do fiycznej roboty. Robercik pokazał że łopate umie trzymać teraz niech pokaze że umie nią machać:) bo zarządzać to na pewno nie umie
Widz15:24, 16.12.2016
Domy pobrudzone,przystanek zablocony,drogi rozjechane,koszmar we wsi. Kto za to odpowiada?
Oo15:45, 16.12.2016
Gdzie skrzyżowanie z drogą w Pudliszkach kto projektował nadzorował i odbierał tą inwestycje brak jakiejkolwiek odpowiedzialności
SŁAWEK17:14, 16.12.2016
podoba mi się kom Oo tak tak gdzie ci myśliciele co projektują drogi tu na skrzyżowaniu w Pudliszkach wsadziłbym ich do kabiny tgzw. tira i niech pokarzą jak się jeżdzi zapewne rozjechali by nawet ten obiekt który należy do gazowni następna inwestycja na EURO droga na Gostyń powiedzcie sami jakim trzeba być budowniczym aby z prostej drogi zrobić krzywą w imię lewoskrętów i spowolnienia ruchu SZOOOOK
znak STOP18:17, 16.12.2016
Nie rozpędzajcie się dziewczynki z tymi komentarzami zwłaszcza o 'naszym' niestety byłym Dyrektorze bo możecie nie wyhamować.
znał się na ludziach18:26, 16.12.2016
Potrafił się przyznać do błędu. I go skorygował. Przenosząc karnie z działu na inny.
do ormo czuwa18:40, 16.12.2016
drogi ormowcu powiedz mi prosze o jakiej drodze krajowej piszesz? bo nie nadazam jakas nowa powstala w krobi? drugie pytanie czy nie jest czasami tak ze rolnicy z kuczyny corocznie odstawiaja buraki i takie same tiry wtedy im nie przeszkadzaja? tak samo zjezdzaja na pobocze zeby ich ropa zaladowala i robia takie same szkody.... czy jak sie traktor latem mija z kombajnem to jest ok?
amon19:41, 16.12.2016
jebać krusowców, go to the chamber
HANIBAL LEKTOR08:20, 17.12.2016
Gdyby ten pan był do dziś Dyrektorem to was by nie było.Konfiskował telefony komórkowe.PRACA PRACA I TYLKO PRACA.
Dd09:27, 17.12.2016
A co z rozdartymi plandekami naczep? Jak sie robi objazd to wystarczy poobcinac galezie .oj przepraszam urzednicy jezdza osobowkami
Projektantka13:24, 17.12.2016
Przy tej okazji warto poruszyć bardzo istotny temat, tzn. arogancję pana Przemysława Andrzejewskiego, owego "specjalisty" od budowy dróg i chodników w stosunku do mieszkańców ulicy Miejsko-Góreckiej w Krobi. Otóż cały jego transport maszynowy i częściowo materiałowy przechodzi tą ulicą o różnych porach dnia i nocy. I to tylko i wyłącznie dlatego, aby nie jechać ulicą Odrodzenia, czyli przy posiadłości Jaśnie Pana Andrzejewskiego. Powszechnie wiadomo, że jednoznaczny udział w takim ukierunkowaniu transportu miał niezatapialny radny Bem, stały lobbysta pana "Przemka", bo właśnie taki objazd omija również jego posesję. Kto tego nie zauważa powinien kupić nowe okulary.
modry14:51, 17.12.2016
Panie Sarbinowski,gdy remontowano przepust w Dolsku,samochody ciezarowe musialy pokonac dodtkowo kilkadziesiat km i nikomu krzywda sie raczej nie stala.
mieszkaniec21:25, 17.12.2016
Do modry: przyjacielu drogi myślę, że i w tym przypadku nikomu nic się nie stało, a Kuczynka przynajmniej zyska nowe chodniki i nową nawierzchnię na jezdni a słuchy chodzą, że być może nawet kanalizację ściekową. Chwilę cierpliwości, a już niedługo kolega Sarbinowski o tym napisze
acc22:55, 17.12.2016
Chociaż 20 % kosztów napraw powinno iść z kieszeni tych "MĄDRYCH" co ten objazd wymyślili, może wtedy by się do swojej roboty zaczęli przykładać a nie tylko kasę brać.
Na razie współczuję mieszkańcom.
Janek23:25, 17.12.2016
Mogę zapewnić, że mieszkańcy wioski informowali burmistrza że droga jest za wąska żeby jeszcze raz to przemyśleć. (przy torach kolejowych od strony Pudliszek szerokość drogi wynosi nie całe 5 m !!!, Z jednej strony chodnik, z drugie drzewa i liczne znaki drogowe). TIR ma około 2,6 m szerokości plus odstęp na mijankę, to przynajmniej 5,7 m .
Ale co tam, władza się nie myli.
znad stawu21:07, 18.12.2016
Projektantka, piszesz prawdę , popieram. Wiadomo, rączka rączkę myje, w końcu syn nim założył własną działalność, by startować o zlecenia z gminy, pracował u pana Andrzeja.
!!!19:24, 19.12.2016
Mieszkańcy Kuczynki i ci kierowcy co cierpieli przez ten feralny objazd.
Weźcie tą ignorancję niby władz przy następnych wyborach.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
W ostatnich latach odnotowano podejrzenia przemocy...
To nie jest zwykła manipulacja. Zakładając, że w g24 pracują inteligentni ludzie, to zamierzona manipulacja. Oni wiedzą, co robią.
Do hehe
09:53, 2025-07-07
Kilkanaście minut i dwa pożary! Maszyna poszła z dymem!
a morze by zbiorke zrobić na siepomaga na nową belarkę
q
09:47, 2025-07-07
Referendum w sprawie migrantów wraca! Będą zbierać...
607 osób, jak mówił Pan Szczerba, wjechało do Polski za tzw. łapówki. Pozostałe trzysta tysięcy to wizy pracownicze. Kiedy się zorientowano, że ktoś „sprzedawał” wizy, proceder został zatrzymany. Bezczelnie kłamiecie i manipulujecie.
DoKłamców
09:03, 2025-07-07
Referendum w sprawie migrantów wraca! Będą zbierać...
Zwyczajnie kłamiesz i manipulujesz.
Do xs
07:42, 2025-07-07