Kilka tygodni zajęła fachowcom modernizacja świetlicy w Starej Krobi. Jedna z sal przeszła gruntowny remont począwszy od wylania nowej posadzki, skończywszy na najmniejszych detalach. Uroku sali dodał namalowany na ścianie obraz, z historycznym znaczeniem dla całej wioski. Dziś całość wygląda zjawiskowo pięknie i cieszy oczy wszystkich mieszkańców.

Dzięki wsparciu z funduszu sołeckiego jedna z trzech sal mieszczących się w świetlicy w Starej Krobi zmieniła się nie do poznania. W lutym rozpoczęto gruntowny remont począwszy od wylania nowej posadzki, na której następnie położono płytki. Zabudowano też zbędne rury, wygipsowano i odmalowano ściany oraz  zmieniono oświetlenie. Pracami zajęła się firma ogólnobudowlana ze Starej Krobi.

Aby sala nabrała wyjątkowego oblicza, na ścianie zawieszono nowe piękne godło Polski oraz namalowano prześliczny obraz z historycznym znaczeniem dla wszystkich mieszkańców. Na obrazie tym ujęto wątek z filmu: ,,Wesele biskupiańskie w Starej Krobi" z 1970 roku. Na pierwszym planie jadą konno pan młody oraz drużba weselny, w tle natomiast widać staw i zabudowania wioski.

Swój udział w odremontowaniu sali mają też panie z Koła Gospodyń Wiejskich, które zadbały o porządek oraz o zakup żyrandoli i kwiatów w donicach. I choć sala w Starej Krobi nie należy do największych, to mieszkańcy i tak cieszą z posiadania nowej świetlicy. Jak mówią słowa piosenki mają teraz ,,ciasny, ale własny kąt".

Agnieszka Kowalik