Szelejewskie "Żagliny" to miejsce, które od ponad dekady przekształca się, stając się wizytówką nie tylko wioski, ale całej gminy. To właśnie tam od kilku lat organizowany jest bieg im. senatora Stanisława Karłowskiego, który skupia się na dobrej zabawie i sportowej rywalizacji.
Czwarta edycja biegu im. senatora Stanisława Karłowskiego w Szelejewie Pierwszym odbyła się na tradycyjnych "Żaglinach", które stały się symbolem wioski i gminy.
- To miejsce diametralnie się zmieniło w ostatnich dziesięciu latach, dlatego właśnie tutaj zdecydowaliśmy się organizować biegi im. senatora Stanisława Karłowskiego - człowieka, który promował biodegradowalność, doskonale łączącą się z naszym przesłaniem - mówiła Edyta Biernacka, prezes fundacji "Fabryka Pomysłów", organizatora biegu.
Impreza przyciągnęła ponad 120 uczestników z całej okolicy.
- Zawsze chcemy, aby to była impreza dla rodzin z nutką rywalizacji, ale nie to jest najważniejsze. Liczy się dobra zabawa i wspólna integracja. Współpracujemy z lokalnym Kołem Gospodyń Wiejskich, dzięki czemu stoły uginają się od pyszności - dodaje Edyta Biernacka.
[FOTORELACJA]10282[/FOTORELACJA]
Bieg został podzielony na trzy kategorie. Dorośli rywalizowali na dystansie senatorskim, na którym pojawiło się ponad 40 uczestników z całego regionu. Na mecie pierwszy zameldował się Błażej Grzemski, który po kontuzji powraca do biegania.
- Biegam hobbystycznie, cztery razy w tygodniu na różnych dystansach. Moim celem w tym biegu było złamanie 20 minut, i udało mi się to zrobić. Jestem zadowolony, bo niedawno wróciłem do biegania po kontuzji - mówił nam zwycięzca biegu na dystansie 5 kilometrów, Błażej Grzemski.
Młodzież rywalizowała na dystansie 1,1 kilometra, a najmłodsi uczestnicy mieli do pokonania trasę o długości 300 metrów dookoła stawu.
- To ogromna frajda dla najmłodszych dzieciaczków. W tym roku zamiast medali dla każdego przygotowaliśmy koszulki z logiem naszej fundacji - podsumowała Edyta Biernacka, prezes fundacji "Fabryka Pomysłów", która wraz z sołectwem i gminą Piaski była organizatorem IV. Biegu im. senatora Stanisława Karłowskiego.
[ALERT]1687612756326[/ALERT]
Łukasz W nie przyznaje się do winy. Zasłania się też...
Muj lesio nie sztela ma proce ale na wrubelki, i boi siem jak ktoś zawoła puj stać. Ale starcie z dzielnicowym wygrał i nic mu nie młeom błe jakiś dłektur wystawił mu żułte papiury lesio jes nie do ruszenia
Penkalska
08:52, 2025-11-05
Łukasz W nie przyznaje się do winy. Zasłania się też...
A pozostali panowie którzy byli na miejscu to "harcerze" w związku że były to Zaduszki po prostu przyszli zapalić znicz. Po całej akcji policja wypuściła ich do domu. Tak to jest jak napastnicy zostają ofiarami i dostają natychmiastowe rozgrzeszenie.
Yyy
08:21, 2025-11-05
Łukasz W nie przyznaje się do winy. Zasłania się też...
Ale bieda umyslowa sie pruje w tych komentarzach
Ciuloki
07:43, 2025-11-05
Żarty się skończyły. Głos w sprawie cukierków halloween
Katolik nadziewa, wredne uje
Pan buk
07:35, 2025-11-05
0 1
Wszystko tylko Szelejewo a Piaski ?Nic się nie dzieje.Dlatego nikt /prawie/w Piaskach was nie lubi.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz