Już nie "Dom Zdrowia i Spokoju", ale "Dom Seniora Bronek". W Szelejewie Drugim zmienił się właściciel placówki zajmującej się pomocą osobom starszym i niepełnosprawnym. Dziś odbyło się symboliczne, ponowne otwarcie. Było przecięcie wstęgi, poświęcenie i zwiedzanie obiektu.
Siedem lat temu w Szelejewie Pierwszym otwarto "Dom Zdrowia i Spokoju" dla osób chcących spędzić jesień życia w spokojnej, domowej atmosferze pod opieką kadry medycznej i opiekuńczej. W sierpniu tego roku zmienił się właściciel. Obiekt przejął wraz z pensjonariuszami i pracownikami Krzysztof Wichrowski, który prowadzi "Dom Seniora Bronek" w Lubrańcu (kujawsko-pomorskie).
- Kilka miesięcy temu dostałem propozycję od właściciela pana Franciszka Kozłowskiego, który był osobą tworzącą tą placówkę w Szelejewie. Było to dla mnie zaskoczenie, a jednocześnie wyróżnienie i duże wyzwanie. Zaproponował mi to dlatego, że placówka, którą prowadzę w kujawsko-pomorskim jest placówką, w której czeka się na miejsce i ma bardzo dobre opinie. Mam tam wspaniałą kadrę, bez której nie da się takiej placówki prowadzić i pracują tam ludzie, którzy mają serce. Tutaj również takie osoby są. Ja zawsze powtarzam, w tej pracy trzeba mieć serce. Osoby tu pracujące muszą mieć świadomość, ze jak znajdą się w takiej placówce, to tez chciałyby mieć taką dobra opiekę - mówił Krzysztof Wichrowski, właściciel Domu Seniora Bronek, filia Szelejewo Drugie.
W placówce przebywa obecnie 44 pensjonariuszy, ale maksymalnie pod opiekę może trafić tam nawet 78 osób starszych i niepełnosprawnych.
- To miejsce ma potencjał i można tu dużo zrobić. Chcemy nawiązać współpracę z przedszkolami, szkołami. Moim kolejnym założeniem jest rezygnacja z cateringu i uruchomienie kuchni na miejscu, możemy wówczas bardziej dostosować posiłki dla poszczególnych pensjonariuszy - mówi Krzysztof Wichrowski.
Nazwa Domu Seniora nie jest przypadkowa. Dlaczego "Bronek"?
- Jest to uhonorowanie mojego dziadka, który miał tak na imię. Uważam, że cały czas nade mną czuwa. To był wyjątkowy człowiek - mówił Krzysztof Wichrowski.
Dziś obiekt po raz kolejny oficjalnie otwarto i poświęcono. Padła propozycja, od proboszcza z Szelejewa, by nadać placówce patrona. Następnie zaproszeni goście mieli okazję zwiedzić obiekt, obejrzeć pokoje czy miejsca rehabilitacji i codziennego funkcjonowania pensjonariuszy.
[ALERT]1663165998377[/ALERT]
8 0
Kogo stać na to lokum (WIPÒW)🙁🙁🙁
5 0
Znowu dotacja? Np. Unijna lub z gminy?
3 1
Nad Malinczą w Piaskach koczowali kilka dni obcokrajowcy .Grillowali , palili ognisko /zakaz palenia ognisk /. Ponoć są to mieszkańcy domu przy Rynku w Piaskach .
1 0
A gdzie pani dyrektor bo nie widać jej na zdj
1 0
To tam biją starych?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz