Od organizatorów festynu, który odbył się dziś w Michałowie można by wiele się nauczyć. Oprócz doskonałej organizacji, potrafili zaangażować i włączyć do działania wile firm, instytucji i osób prywatnych. To wszystko złożyło się na bardzo udaną imprezę, której atmosferę czuć było już przy wjeździe do Michałowa. Całkowity dochód z festynu przeznaczony został na pomoc dla Rafałka, który cierpi na nowotwór szpiku kostnego

Pomimo nieciekawej pogody, na boisko przy świetlicy wiejskiej przybyło kilkaset osób. W bliskiej odległości od "centrum" zlokalizowano parking dla gości, a ruchem we wsi kierowali strażacy z OSP Godurowo.

Festyn z pewnością podobał się wszystkim. Jego szczytna idea połączona z hojnością uczestników przeszły najśmielsze oczekiwania organizatorów. W krótkim czasie sprzedano 1200 losów loterii fantowej. Do tego doszło malowanie paznokci i twarzy, sprzedaż wypieczonego przez lokalne KGW i inne osoby ciasta, przejażdżki bryczkami i główna atrakcja - możliwość jazdy hondą civic, prowadzoną przez rajdowego kierowcę - Piotra Rudzkiego.

W pierwszej licytacji Największą kwotę za przejazd samochodem rajdowym zaoferował Przemysław Hechmann z portalu strefagostyn.pl. W ostatnim etapie przebił własna ofertę podbijając cenę z 450 zł na 500 zł. Drugi przejazd wylicytowano również za sumę 500 zł.

Dużym zainteresowaniem cieszyły się także wystawione na licytację przedmioty oferowane przez zawodników Kolejarza Rawicz, Roberta Miśkowiaka i Unii Leszno. Za 550 zł wylicytowany został również polar żużlowej reprezentacji Polski, ufundowany przez prezesa Kolejarza Rawicz Dariusza Cieślaka

Poza sposobami na pozyskanie pieniędzy dla rodziny Rafałka z Babkowic, który pochodzi z Michałowa, cały czas odbywały się pokazy, konkursy i inne ciekawe atrakcje. Był dmuchany zamek, wystawa sprzętu rolniczego, pokazy rycerskie, pokazy karateków, pokazy tańca oraz występy artystów z Piasków i Gostynia. Ogromne zainteresowanie wzbudziła też grupa motocyklistów, oraz "palenie gumy" i "kółka" robione przez biorącego udział w festynie Marcina Nowaczyka - żużlowca z Rawicza.

Organizatorów imprezy wsparły firmy z Gostynia i okolic, zawodnicy Unii Leszno, Kolejarza Rawicz, oraz wielu znanych mieszkańców naszego powiatu. W przygotowaniach pomagali ludzie dobrej woli w tym Leszek Kostysiak z Nowej Gazety Gostyńskiej, któremu organizatorzy składają odrębne podziękowania.

Festyn trwał do godziny 19:00 Podczas imprezy zdołano zebrać sporo pieniędzy, które zostaną przekazane rodzinie Rafałka i z pewnością przydadzą się walce z jego chorobą.

Organizatorami i pomysłodawcami festynu były cztery mieszkanki Michałowa : Teresa Dratwiak, Justyna Wesołek, Mirosława Urbaniak oraz Natalia Janicka
- Inicjatywa wyszła od nas, bo wiemy z " własnego podwórka" ile wysiłku wymaga walka z chorobą. Kiedy byłyśmy w cztery to wyszedł pomysł, żeby pomóc rodzinie Rafałka organizując festyn. Każda z nas zaangażowała się na ile mogła. Pomagali też inny, bez których festyn nie byłby taki jak jest dzisiaj - powiedziała Natalia Janicka - współorganizatorka festynu

Organizatorzy i rodzina Rafałka składają serdeczne podziękowania wszystkim uczestnikom dzisiejszej imprezy, jak również tym, którzy pomagali przy jego realizacji. Sponsorom, bez których festyn nie miałby tak wielu atrakcji oraz władzom gminy Piaski. Redakcja naszego portalu przyłącza się do tych podziękowań życząc Rafałkowi dużo, dużo zdrowia.

Tekst : (jar), foto : Przemysław Maciejewski