Kolejny raz okazało się, że wędkarze to prawdziwi twardziele. Mimo padającego deszczu i temperatury nieco powyżej zera, na zawody do Dzięczyny przybyła spora grupa amatorów podlodowego łowienia. Okazją do spotkania były Mistrzostwa koła PZW "Perkoz" z Ponieca. Wśród zawodników znalazła się też dwunastoletnia Natalia Mikołajczak, córka obecnego kapitana sportowego.
Jak zawsze po rozlosowaniu stanowisk i ustaleniu regulaminu wszyscy pośpiesznie rozjechali się na stanowiska. - Mimo odwilży, lód na łowisku nadal jest nadal bardzo gruby i ma ok. 30 cm , więc bezpieczeństwo było zapewnione – informuje Norbert Lindner z koła Perkoz Poniec
Gdy okazało się, że na łowisku jest bezpiecznie, pozostała już tylko jedna niewiadoma - jak na zmianę pogody zareagują ryby?. - Początkowo brań było mało , ale nic dziwnego skoro lód jest przejrzysty a łowisko rzadko przekracza 1,5 m głębokości . Na szczęście w zawodach biorą udział ludzie , którzy mają pewne doświadczenie w przechytrzaniu ryb i stopniowo prawie wszyscy mieli się czym pochwalić . Co prawda w sezonie zimowym ryby raczej do okazów nie należą , ale każda ma jakąś wagę a co za tym idzie przybywa punktów do klasyfikacji końcowej - dodaje Norbert Lindner
Po około godzinie łowienia część wędkarzy zaczęła szukać ryb bliżej środka zbiornika. Właśnie tak zrobił ostateczny zwycięzca zawodów Jan Brink . Najpierw szukał ryb za pasem trzcin , a następnie przeszedł prawie na środek stawu . Tam zaczął odławiać płocie i leszcze , które utrzymywał w łowisku nęcąc co 15 minut jedną kulką zanęty. Z kolei najlepszą przynętą tego dnia okazały się larwy ochotki .
Po zakończonych zawodach przeprowadzono sprawne ważenie, a wszyscy mogli się udać na zbiórkę, gdzie częstowano gorącą kiełbaskę . Po ogłoszeniu wyników, zwycięzcą zawodów i Podlodowym Mistrzem koła "Perkoz" na rok 2012 został Jan Brink z Ponieca. Za osiągnięty wynik otrzymał puchar oraz upominek .
Oto pierwsza trójka mistrzostw:
1. Jan Brink Poniec 3.060 kg
2. Eugeniusz Dziewiątka Poniec 2,760 kg
3. Bogdan Białkowski Rawicz 2,280 kg
TeJot, foto: Norbert Lindner
Czy na gostyńskim cmentarzu od lat znikają kwiaty? Niek
załorzyć kamery na całym cmętarzu i lampy lampy to podstawa
1
20:20, 2025-11-09
Tylu nas będzie w 2060 roku. Nowe dane GUS
Ja mam 6 dzieci i nie narzekam. Samego 800+ rodzinnego i innych dodatków mam ponad 10000 zł na miesiąc więc mogę być domeny że tyle dzieci dałem narodowi
Ojciec
18:11, 2025-11-09
Fałszywy alarm, prawdziwy wstyd... Zadzwonił na 112 bo
Psu, koniowi i chłopu się nie wierzy
Jest takie powiedzen
17:39, 2025-11-09
Czy na gostyńskim cmentarzu od lat znikają kwiaty? Niek
Do komentarza numer dwa jesteś pusty jak bęben i czarny jak worek sadzy.
Zibi
17:35, 2025-11-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz