9,4 mln zł - taką sumę musieli zebrać rodzice chorej na SMA Zuzanny Suleckiej. Tyle wynosi sfinansowanie kosztownej terapii. Z początkiem sierpnia zbiórka dobiegła końca, a wczoraj akcję oficjalnie podsumowano. - Trzynaście miesięcy temu postawiliśmy sobie za cel, że uzbieramy dla Zuzi 9,4 mln złotych. Ta kwota do dziś wydaje nam się jakby z kosmosu. Na szczęście oprócz tego, że my w to wierzyłyśmy, to wierzyło bardzo, bardzo dużo osób - mówiły koordynatorki akcji Aldona Majchrzak i Joanna Jakubiak. Była ogromna radość, ale też momenty wzruszenia.

Trzynaście miesięcy temu w powiecie gostyńskim rozpoczęła się największa w powiecie gostyńskim akcja pomocowa - zbiórka funduszy na terapię genową dla Zuzi Suleckiej chorującej na SMA. Powstała grupa "Zuzia kontra SMA", której członkowie mocno zaangażowali się w koordynację zbiórki pieniędzy. Wolontariusze pojawili się z puszkami na imprezach nie tylko w naszym powiecie, ale też poza jego granicami. Organizowano liczne kiermasze, w które angażował się osoby prywatne, firmy, całe społeczności, szkoły, prowadzono licytacje internetowe, sprzedaż ciast. Mnóstwo osób dokonywało wpłaty indywidualne na konto Zuzi na portalu siepomaga.pl. I tak niemożliwe stało się możliwe. Podsumowanie akcji zbiórki na leczenie Zuzi zorganizowano w gostyńskim "Hutinku".

- Trzynaście miesięcy temu postawiliśmy sobie za cel, że uzbieramy dla Zuzi 9,4 mln złotych. Ta kwota do dziś wydaje nam się jakby z kosmosu. Na szczęście oprócz tego, że my w to wierzyłyśmy, to wierzyło bardzo, bardzo dużo osób. Dziękujemy Wam - mówiły koordynatorki akcji Aldona Majchrzak i Joanna Jakubiak. - Te trzynaście miesięcy, to chyba najbardziej szalone miesiące w naszym życiu. Mnóstwo wzruszeń, ale też świetnej zabawy, mnóstwo poznanych przyjaciół. (...) Wszyscy staliśmy się bliscy naszej Zuzi...O wszystkich was, kiedyś Zuzi opowiemy - mówiły koordynatorki akcji.

Podczas akcji podziękowano wszystkim zaangażowanym wolontariuszom, wręczono im drobne upominki. Jak podkreślali zaangażowani w akcję Zuzia stał się dla nich światłem. 

- Dążyliśmy do tego światła i chcieliśmy je podtrzymać, by w przyszłości Zuzia mogła bawić się jak inne dzieci - mówili zaangażowani w akcję.

Wiele ciepłych słów usłyszały główne koordynatorki akcji - Aldona Majchrzak i Joanna Jakubiak. Obie otrzymały puchary od całej grupy.

- W tych oto pucharach zawarta jest symbolicznie cała słodycz i przyjemność jaką sprawiła nam współpraca z wami Aldono i Asiu - mówili wolontariusze grupy "Zuzia kontra SMA".

Na wydarzeniu nie zabrakło prababci Zuzi - babci Krysi i babci Joasi, które zbierały makulaturę i przemierzały ogromne ilości kilometrów z puszkami i ulotkami, by jaka najwięcej osób usłyszało o Zuzi. Obie nie ukrywały wzruszenia.

- Jest szczęście, ale czekamy aż Zuzia otrzyma lek i stanie na nóżki - powtarzały seniorki. - Jesteśmy już spokojniejsze i szczęśliwe - mówiły prababcie Zuzi.

Słowa podziękowania skierowała do wszystkich mama Zuzi - Lidia Wolna.

- Pragnę podziękować wszystkim, którzy pokochali Zuzię i postanowili zawalczyć o jej lepszą przyszłość. Dziękujemy wszystkim, którzy poświecili swój czas, energię, pieniądze. (...) Obiecuję opowiedzieć o wszystkim Zuzi, jakich poznała aniołów. (...) Dziękujemy - mówiła Lidia Wolna.

Wyjazd Zuzi do kliniki w Lublinie planowany jest w połowie września, gdzie dziewczynka otrzyma najdroższy lek świata.

[ALERT]1661768353347[/ALERT]