W piątkowe przedpołudnie na poddaszu jednego z budynków mieszkalnych wybuchł pożar. Do akcji skierowano kilka zastępów strażaków, a dzięki sprawnej interwencji udało się zapobiec większym stratom.
Zgłoszenie o pożarze poddasza w budynku mieszkalnym przy ul. Kotkowiaka w Pogorzeli dotarło do strażaków kilak minut po godz. 9:00. Na miejsce skierowano pięć zastępów straży pożarnej – trzy z JRG Gostyń oraz dwa z OSP Pogorzela.
Jak relacjonuje asp. sztab. Krzysztof Kasprzyk, dowódca KP PSP Gostyń, po przybyciu na miejsce strażacy zastali ogień obejmujący poddasze budynku. Sytuację udało się opanować sytuację i zapobiec tragedii.
- Podano jedną linię gaśniczą, co pozwoliło szybko opanować sytuację i ugasić pożar - mówi asp. sztab. Krzysztof Kasprzyk, dowódca KP PSP Gostyń.
Według wstępnych ustaleń przyczyną zdarzenia była nieszczelność układu spalinowego, czyli wadliwy komin. W momencie wybuchu pożaru w budynku znajdowała się jedna osoba i to ona wezwała służby. Nie doznała obrażeń.
Pożar spowodował częściowe uszkodzenie pokrycia dachowego oraz okopcenie wnętrza mieszkania. Straty materialne są obecnie szacowane, ale dzięki szybkiej interwencji strażaków udało się je ograniczyć do minimum.
To zdarzenie przypomina, jak ważna jest regularna kontrola instalacji grzewczych i kominowych, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym. Dzięki czujności mieszkańców i strażakom udało się uniknąć większych konsekwencji.
[ZT]76362[/ZT]
[ZT]76359[/ZT]
[ZT]76334[/ZT]
[ALERT]1738315986998[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz