Dzięki czujności i solidarności innych kierowców sytuacja została szybko opanowana. W Stężycy, podczas jazdy, zapaliła się komora silnika osobowej toyoty. Sam kierowca nie był świadomy zagrożenia, myślał, że to tylko przegrzany silnik. Na szczęście inni kierowcy zauważyli płomienie i bez wahania ruszyli z pomocą. Zużyli aż 15 gaśnic, zanim na miejsce dotarli strażacy.
Do groźnego zdarzenia doszło dziś około godz. 15:30 w miejscowości Stężyca (gm. Gostyń), gdzie w trakcie jazdy zapaliła się komora silnika osobowej Toyoty. Sam kierowca początkowo nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia.
– Myślałem, że mi się zagotowała woda w silniku. Dopiero jak inni zaczęli krzyczeć i machać, to się zatrzymałem. Zanim zdążyłem zareagować, już gasili ogień - relacjonował kierowca tuż po wszystkim.
[FOTORELACJA]13058[/FOTORELACJA]
To jednak inni użytkownicy drogi zauważyli ogień wydobywający się spod maski i bez wahania ruszyli na pomoc. Zatrzymało się kilka pojazdów, a kierowcy jeden po drugim podbiegali z gaśnicami. Łącznie zużyli ich aż 15 sztuk, próbując stłumić płomienie jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej.
– Zostaliśmy zadysponowani do pożaru samochodu osobowego w miejscowości Stężyca. Po dojeździe okazało się, że pali się komora silnika. Podano jeden prąd wody w natarciu, co doprowadziło do ugaszenia pożaru – przekazał st. asp. Mikołaj Rybakowski, dowódca z Komendy Powiatowej PSP w Gostyniu.
Jak informuje straż, najbardziej prawdopodobną przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej. Do zdarzenia doszło w trakcie jazdy, a w samochodzie przebywał tylko kierowca. Nikt nie odniósł obrażeń.
[ZT]78755[/ZT]
[ZT]78752[/ZT]
[ZT]78749[/ZT]
[ALERT]1745592217704[/ALERT]
0 0
Tak to jest jak jeździć się na wodzie w silniku.
0 0
do chłodnicy kom nr 1 Naucz się pisac poprawnie tumanie a potem sprawdź połączenie palcy z mózgiem. Kiedyś tobie podobni byli nazywani dziećmi NEOSTRADY , dziś macie prostszą nazwę określającą wasz całokształt. Zwie się to IDIOTYZMEM , czyli jesteś IDIOTĄ
0 1
Ludzka głupota nie zna granic
1 0
jest obowiązek posiadania gaśnicy w aucie jak nawet 15szt nie dało rady ugasić auta? To jest sztuka dla sztuki
0 0
tą gasnice co wozimy w samochodzie to jest bezsens ostatnio gasiłem rano jak jechałem do pracy auto woda 5litów co miałem na budowe do kawe i płomienie się poddały a pani powiedziała że nie wie jak dziękować no ale kawy na budowie się nie napiłem pozdrawiam was lepiej wode wozić w bagażniku 5 litrów
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz