Chodzi o bezprzetargowy wybór audytora wewnętrznego, którego zadaniem była kontrola działalności Urzędu i jednostek mu podległych...

Urzędnicy państwowi i samorządowi niemal na każdym kroku podkreślają jak ważna jest dla nich transparentność i przejrzystość działań. Tymczasem słowa nie zawsze muszą iść w parze z rzeczywistością. Czy tak było w Krobi? Na działania burmistrza Łukasza Kubiaka wpłynęła skarga.  Chodzi o bezprzetargowy wybór audytora wewnętrznego, którego zadaniem była kontrola działalności Urzędu Miejskiego w Krobi oraz jednostkach organizacyjnych gminy.

Skargę złożyła mieszkanka Warszawy – Anna Melcer. Na co zwraca uwagę? W ubiegłym roku krobski samorząd zawarł umowę na usługę przeprowadzenia audytu wewnętrznego. Informacja o tym nie ukazała się na stronie Biuletynu Informacji Publicznej, zmniejszając przez to możliwy krąg wykonawców. Zdaniem skarżącej  nie wyklucza to umyślnego działania organu wykonawczego na szkodę jednostki samorządu terytorialnego w zakresie niegospodarności w wydatkowaniu pieniędzy publicznych przez wybieranie wykonawców w sposób nietransparentny z potencjalnie wyższą ceną usługi niż ta występująca na rynku audytorskim.

Anna Melcer podaje w skardze, iż "organ wykonawczy w swoim regulaminie zamówień publicznych do 30.000 euro zawarł możliwość skierowania zapytania ofertowego do np. trzech podmiotów wykonujących usługę, gdzie nie jest wykluczone, że kieruje zapytanie ofertowe do dwóch najdroższych podmiotów na rynku i do trzeciego z góry założonego z najniższą ceną, lecz niekoniecznie z najniższą ceną przy upowszechnieniu zamówienia na stronach BIP".

Skargę rozpatrzyła Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej w Krobi, uznając ją za bezzasadną. Decyzję oparto na podstawie wyjaśnień złożonych przez sekretarza gminy Katarzynę Szablewską. - Komisja uznała za wiarygodne wyjaśnienia sekretarza gminy w zakresie zawartej w roku 2018 umowy na przeprowadzenie audytu wewnętrznego w Gminie Krobia, której wartość w skali roku 2018 roku nie przekroczyła progu 5000 zł netto. Zawarta na rok 2018 umowa na świadczenie usług audytowych nie podlega przepisom ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo Zamówień Publicznych - art. 4 pkt 8 ustawy. Zamówienia udzielono na podstawie Zarządzenia Burmistrza nr 24/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. – Regulaminu udzielania zamówień publicznych, których wartość nie przekracza wyrażonej w złotych równowartości 30.000 euro - mówił Mariusz Duda, przewodniczący Rady Miejskiej w Krobi.

Jak udało nam się dowiedzieć audytem w krobskim urzędzie zajmuje się od 2015 roku firma Tomasz Zaremba ALPHA ze Skórzewa. W zeszłym roku usługi te kosztowały gminę 4800 złotych netto wraz z podatkiem VAT 5904 złotych. - Z firmą ALPHA Gmina Krobia współpracuje od 2015 r. (również w latach poprzednich podmiot ten realizował usługę w zakresie audytu wewnętrznego) i ceni sobie tę współpracę m.in. ze względu na rzetelność, terminowość wykonawcy oraz aspekt merytoryczny świadczonych przez niego usług - informuje Adam Sarbinowski, naczelnik Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miejskiego w Krobi. 

Warto wiedzieć, że każdemu przysługuje prawo do złożenia skargi na wójta, burmistrza czy prezydenta miasta. Przedmiotem skargi może być zgodnie z prawem dowolna sprawa: zaniedbanie czy nienależyte wykonywanie zadań, naruszenie praworządności, przewlekłe załatwianie spraw. Właściwym organem do rozpatrzenia skargi na burmistrza jest miejscowa rada gminy. W przypadku odrzucenia skargi przez radę gminy, zgodnie z prawem skarżącemu przysługuje skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na uchwałę gminy w tej sprawie.

Sprawa skargi na burmistrza Krobi wydaje się na pozór oczywista. Nie złamano prawa, więc wszystko jest w jak najlepszym porządku. Niby tak, ale w tym przypadku nie chodzi przecież o zakup długopisów reklamowych czy naprawę kawałka chodnika. Wybór audytora, którego zadaniem jest kontrola prowadzonej przez Urząd oraz jednostek organizacyjne gminy działalności powinien być szczególnie ważny, bo daje mieszkańcom wyraźny sygnał - Nie mamy nic do  ukrycia. 

Brak oficjalnej informacji w BIP z pewnością zmniejszył grono podmiotów mogących wykonać audyt taniej, ale nie o to tylko chodzi. Czytając odpowiedź naczelnika wydziału organizacyjnego, zachwalającego obecnego audytora można odnieść wrażenie, że urząd nie był tak naprawdę zainteresowany innymi firmami. Od lat ma przecież sprawdzoną i jak przekonuje naczelnik rzetelną firmę, więc po co szukać kogoś nowego, może i tańszego, ale... nieznanego i niesprawdzonego? Skąd wiadomo czy nie okaże się bardziej rzetelny i co gorsza bardziej skrupulatny?. Tak jest po prostu łatwiej i wygodniej.

Burmistrz Krobi to nie jedyny włodarz na działalność którego Anna Melcer złożyła skargę. Podobne wpłynęły do  innych samorządów, także z naszego powiatu.