Dofinansowanie przepadło... Kolejna propozycja w sprawie budowy żłobka

Ponad milion złotych gotowa jest zabezpieczyć w przyszłorocznym budżecie gmina Krobia na budowę żłobka, gdyby nie dostała rządowego wsparcia. Taki wniosek na najbliższej sesji chce złożyć burmistrz Sebastian Czwojda. Budowa miała zagwarantowane dofinansowanie w tym roku, ale jej nie rozpoczęto.

Plany budowy żłobka pojawiły się wiosną, gdy samorząd aplikował do ministerstwa o dofinansowanie w ramach programu Maluch+. Wsparcie udało się wywalczyć i samorząd mógł liczyć na pół miliona dofinansowania. Był jednak warunek. Trzeba zrealizować inwestycję do końca roku. Znalezienie firmy, która zaprojektuje i wybuduje żłobek, okazało się w Krobi niemożliwe. - Zaoferowane w postępowaniach ceny, przekraczały 1,8 mln zł., podczas gdy gmina Krobia dysponowała kwotą niemal o 800 tysięcy złotych mniejszą – tłumaczy Adam Sarbinowski z Urzędu Miejskiego w Krobi.

Dofinansowanie więc przepadło. Samorząd uznał, że osobno zleci opracowanie dokumentacji i ponownie zawalczy o pomoc rządu za rok. Na projekt żłobka chce wydać 63 tysiące złotych. Urzędnicy tłumaczą, że nie są w stanie na dziś określić finalnego kosztorysu, ale za rok postarają się jeszcze raz o rządową dotację. Jeśli jej nie otrzymają, gotowi są zrealizować budowę samodzielnie. - Planuje się zarezerwowanie pełnej kwoty, za którą żłobek miałby zostać wybudowany. Propozycję taką planuje przedstawić w najbliższym czasie radnym burmistrz Krobi Sebastian Czwojda – zdradza Adam Sarbinowski.

Nawet jeśli propozycję do projektu budżetu uda się wprowadzić obecnym radnym na ostatniej sesji, to decyzje należeć będą już do radnych przyszłej kadencji, a ci mogą mieć całkiem inne zdanie. O sprawie na pewno będziemy informować.