Plan modernizacji krobskiego kina został wycofany z projektu dofinansowania złożonego przez gminę w Krobia w Urzędzie Marszałkowskim

Plan modernizacji krobskiego kina wycofano z projektu dofinansowania złożonego przez gminę w Krobia w Urzędzie Marszałkowskim. Dziś taką decyzję podjęli radni na nadzwyczajnej sesji. Powodem są zastrzeżenia urzędników z Poznania wskazujących, że placówka prowadzi komercyjną działalność i nie może być beneficjentem funduszy unijnych. Co zatem z planami jego modernizacji?

Modernizacja kina „Szarotka” była jednym z elementów dużego wniosku o unijną dotację złożonego już wcześniej w Urzędzie Marszałkowskim w Poznaniu. Jego urzędnicy powiadomili jednak gminę, że musi wycofać ten element, jeśli nie chce stracić szans na uwzględnienie całego projektu obejmującego także modernizację rynku, centrum Krobi (ulic Szkolnej, Zwierzyckiego, Ogród Ludowy i Wyspę Kasztelańską) i budowę nowej biblioteki. - Urząd Marszałkowski uznał, że działalność kina ma charakter działalności gospodarczej. Udzielenie pomocy publicznej dla instytucji prowadzącej działalność gospodarczą jest niekorzystne pod względem finansowym. Proponujemy więc wyłączenie modernizacji kina z naszego projektu, którego wartość zmaleje tym samym o 700 tysięcy złotych – oświadczył burmistrz Krobi Sebastian Czwojda.

Termin dokonania zmian w projekcie mija z końcem tygodnia, stąd zaszła konieczność pilnego zwołania sesji Rady Miejskiej w trybie nadzwyczajnym. W czwartek poprzedziło ją posiedzenie komisji finansowej. - Ten wniosek należy poprzeć, bo na modernizację centrum Krobi czekamy już od dawna i nie warto ryzykować losów dofinansowania w taki sposób – uznał radny Lech Bem, przewodniczący komisji.

Gmina zapewnia, że nie porzuca pomysłu modernizacji kina. - Chcemy szukać źródeł finansowania w innych funduszach. Pozostała część inwestycji ujętej w projekcie nie ma związku z działalnością odpłatną dla mieszkańców – dodał Sebastian Czwojda.

Zapytaliśmy burmistrza, czy nie ma obaw o podobne wątpliwości w zakresie rewitalizacji centrum miasta, w tym rynku. Działa tam miejska strefa parkowania, także przynosząca dochody gminie. Włodarz Krobi zaprzecza, by miał takie obawy. - To jest inny charakter i nie jest to traktowane jako działalność gospodarcza w zamyśle komercyjnym – wyjaśnia Sebastian Czwojda.

Projekt o dofinansowanie rewitalizacji Krobi i budowy biblioteki przejdzie w najbliższym czasie ocenę formalną. Kolejnym etapem będzie ocena merytoryczna i decyzja dotycząca przyznania dofinansowania. Pierwotnie była ona zapowiadana na koniec roku. Zdaniem władz Krobi z najnowszych informacji wynika, że decyzje mogę zapaść pod koniec sierpnia.