Wojewoda się nie spieszy... Lista miała być gotowa do końca maja

Wciąż nie wiadomo, co z gminnym planem budowy łącznika drogowego między ul. Kobylińską i Polną. Samorząd dopełnił wszystkich wymagań, nabywając drogę i zmieniając status działek, które pod nią wykupiono. Wciąż jednak nie wiadomo, czy wojewoda dofinansuje tę wartą ponad pięć milionów inwestycję. Jeśli nie, to czeka ją realizacja w cyklu kilkuletnim.

Plan dotyczący budowy zupełnie nowej ulicy pomiędzy Kobylińską a Polną wymagał zastosowania tak zwanej specustawy, czyli prawa zezwalającego na szybki wykup gruntów bez czasochłonnych negocjacji z właścicielami. W taki sposób realizowanych jest wiele strategicznych inwestycji w całym kraju. - W ramach specustawy gmina stała się właścicielem wszystkich potrzebnych działek biegnących w miejscu planowanej drogi. Zaszła też konieczność zaliczenia tych działek na nie istniejącej jeszcze drodze do tak zwanej kategorii dróg publicznych. Starając się o jakiekolwiek dofinansowania na realizację samej inwestycji, musimy mieć taki zapis gwarantujący zaliczenie tej drogi do dróg publicznych. Nie może ona posiadać jedynie statusu drogi wewnętrznej – mówi Marcin Krzyżostaniak z krobskiego Urzędu Miejskiego.

Rada Miejska Krobi podjęła na ostatniej sesji uchwałę w tej sprawie i czeka na jej zatwierdzenie przez wojewodę. Do dziś służby wojewody nie przedstawiły jednak zapowiadanej listy beneficjantów rządowych dofinansowań do budowy remontów dróg lokalnych. Lista miała być opublikowana do końca maja. Krobia złożyła w ramach tego programu właśnie wniosek w sprawie łącznika Kobylińska - Polna, którego całkowita wartość szacowana jest na 5,5 miliona złotych. - Wciąż nie mamy do przekazania żadnych informacji dotyczących terminów i publikacji listy beneficjentów programu – poinformowała Beata Matelska z Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. Gdyby gmina otrzymała wsparcie na poziomie 80 procent wartości inwestycji, to realizacja odbyłaby się jednoetapowo. Jeśli jednak samorząd nie znajdzie się na liście wojewody, to realizacja ma zostać rozłożona w czasie na kilka lat. Pierwszym etapem budowy łącznika byłby odcinek obok szkoły wraz ze skrzyżowaniem z ul. Kobylińską.