Jedyna oferta złożona w przetargu na remont drogi w Potarzycy jest droższa niż zakładano o ponad 45 tysięcy złotych. Powiat gostyński właśnie ogłosił też przetarg na modernizację drogi w Chwałkowie. Wykonawca ma być znany na początku kwietnia. Wtedy okaże się, czy zabezpieczone na ten cel pieniądze powiatowe i gminne będą wystarczające, by oba zadania wykonać.
Remont drogi w Potarzycy to konieczność, bo jej stan jest dramatycznie zły. Powiat otworzył kilka dni temu oferty i otrzymał tylko jedną propozycję. Na remont ma 600 tysięcy złotych, z czego połowę dała Krobia. Jedyny oferent - firma z Gostynia - chce za prace w Potarzycy jednak więcej, bo prawie 646 tysięcy złotych. Dołożenie 46 tysięcy złotych nie wydaje się szczególnie trudne, ale to nie jedyna inwestycja powiatowo-gminna w tej okolicy. Kilka kilometrów dalej do remontu jest kolejna droga – w Chwałkowie. Tam także ogłoszono przetarg na prace, które - jak już wiadomo - będą skromniejsze niż planowano.
- W powiatowych postępowaniach widać duże wzrosty cen w stosunku do planów, co musi skutkować właśnie ograniczeniami w zakresie robót - tłumaczył niedawno burmistrz Krobi Sebastian Czwojda. Gmina Krobia w swojej uchwale z października 2016 roku przekazała powiatowi łącznie 750 tysięcy złotych na obie drogi. 300 tysięcy na Potarzycę i 450 tysięcy na Chwałkowo. Czy to wystarczy, czy też konieczna będzie dokładka jak ubiegłym roku przy drodze Pudliszki – Karzec, ma się okazać na początku kwietnia. Otwarcie ofert na modernizację drogi w Chwałkowie zaplanowane zostało zaraz po świętach Wielkiej Nocy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz