Zamknij

W sylwestrową noc ktoś umieścił tam środek pirotechniczny. Szkody naprawiono, ale kto za to zapłaci?

10:05, 23.01.2018 m Aktualizacja: 11:24, 23.01.2018
Skomentuj

Udało się naprawić uszkodzony parkomat przy placu Kościuszki w Krobi. W sylwestra ktoś zdetonował w urządzeniu petardę. Remont kosztował jednak ponad tysiąc złotych. Sprawcy do dziś nie udało się namierzyć i koszty naprawy być może pokryje ubezpieczyciel.

O uszkodzeniu parkomatu znajdującego się na placu Kościuszki w Krobi informowaliśmy po Nowym Roku. W sylwestrową noc ktoś umieścił środek pirotechniczny ( prawdopodobnie petardę) w komorze do odbioru moment. Ładunek dokonał dużych zniszczeń i unieruchomił maszynę na ponad 3 tygodnie. Urządzenie wymagało specjalistycznej naprawy, która zajęła sporo czasu.

- Firma serwisująca urządzenie wymieniła kasę pośrednią i naprawiła kolektor monet oraz doliczyła koszt wykonania usługi serwisowej. Całość kosztowała nas 1055 złotych i jest to kwota netto – wyjaśnia Adam Sarbinowski z krobskiego Urzędu Miejskiego.

Fakturę urząd będzie musiał zapłacić już teraz, a śledztwo w sprawie wciąż prowadzi policja. Choć przy placu Kościuszki znajduje się kamera, to nie zarejestrowała ona uszkodzenia maszyny. Nie obejmuje swoim zasięgiem miejsca, gdzie stoi parkometr. Gmina ma teraz nadzieję, że ponad tysiąc złotych za naprawę parkomatu wypłaci ubezpieczyciel. Odpowiedni wniosek już trafił do firmy, która ubezpiecza gminny majątek.

(m)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%