Zamknij

W. Glapka: Poprzednie budżety były podobne. W roku 2017 też było bardzo dużo inwestycji i jakoś wyrobiliśmy się...

10:58, 29.12.2017 MiS
Skomentuj

Rekordową kwotę zamierza przeznaczyć na inwestycje w przyszłym roku gmina Piaski - ponad 6,6 mln złotych! To dobra informacja dla mieszkańców. Ma ona jednak pewne minusy, bo wiąże się z powiększeniem..."gminnej dziury budżetowej". Wójt gminy Wiesław Glapka uspokaja, jego zdaniem gminę na to stać i nie jest to budżet wyborczy.

Rada gminy Piaski przyjęła budżet na 2018 rok. Dochody zaplanowano na kwotę ponad 33,4 mln złotych, a wydatki przekroczą 38,2 mln złotych (w przeliczeniu na jednego mieszkańca to 4484 zł). Deficyt budżetowy w kwocie ponad 4,7 mln złotych zostanie częściowo pokryty z zaciągniętych kredytów.

Dla piaskowskiego samorządu przyszły rok ma być rokiem inwestycji. Na ten cel gmina zamierza przeznaczyć ponad 6,6 mln złotych (w przeliczeniu na jednego mieszkańca to kwota ponad 777 złotych). Wśród przyszłorocznych inwestycji w planach znalazły się m.in. kontynuacja budowy hali sportowo-środowiskowej w Szelejewie Pierwszym oraz budowy kanalizacji sanitarnej wraz z przyłączami w Bodzewie. Zaplanowano też przebudowę drogi gminnej w Strzelcach Wielkich, modernizację ulic przyległych do rynku w Piaskach, przebudowę drogi dojazdowej do gruntów rolnych w Szelejewie, przygotowanie dokumentacji na przebudowę ul. Kasprzaka i ul. Drzęczewskiej w Piaskach, a także przebudowę budynku komunalnego w Lipiu, utwardzenie terenu przy przedszkolu samorządowym w Piaskach i utworzenie strefy płatnego parkowania w Piaskach.

Nie bez znaczenia jest fakt, że rok 2018 jest rokiem wyborczym i tak jak w wielu gminach wydatki na inwestycje mają duże znaczenie wizerunkowe. - Piaski stać na takie inwestycje - mówił wójt Wiesław Glapka. - RIO bardzo pozytywnie oceniła budżet. Poza tym na początku roku otrzymamy pierwsze transze na budowę hali w Szelejewie Pierwszym, co zniweluje mocno zadłużenie - kontynuował włodarz gminy Piaski i zaprzeczył, by był to budżet wyborczy. - Poprzednie budżety były podobne. W roku 2017 też było bardzo dużo inwestycji i jakoś wyrobiliśmy się - dodał wójt Wiesław Glapka. Włodarz martwi się jednak, że niektóre z samorządów zaplanowały wiele inwestycji właśnie na rok 2018 r. Może pojawić się problem z wyłonieniem wykonawców. Trzeba także liczyć się z tym, że oferty wykonawców składane w postępowaniach przetargowych będą wyższe niż w latach minionych.

Przeciwny proponowanemu budżetowi był Marian Wyrzykiewicz, wiceprzewodniczący Rady Gminy Piaski. - Wójt mi obiecał, że będziemy robić drogę dojazdową w Podrzeczu, w okolicach parku, prowadzącą w kierunku łąk. Inwestycji nie wpisano, dlatego zagłosowałem przeciw, to był jedyny powód - komentował radny Marian Wyrzykiewicz. Wójt nie krył zaskoczenia. - Radny używa niewłaściwych słów. Takich dróg jak w Podrzeczu jest bardzo dużo do zrobienia. Każdy z radnych mógł więc dziś zagłosować przeciwko budżetowi. Większość podeszła odpowiedzialnie do głosowania. W Podrzeczu będziemy wykonywać inną inwestycję – budowę chodnika, by ułatwić dojazd jednemu z niepełnosprawnych mieszkańców. Natomiast remont drogi nie jest wykluczony, mówiłem radnemu, że jej część możemy wykonać z tzw. funduszu remontowego - wyjaśniał wójt Wiesław Glapka.

Pozostali radni zagłosowali za przyjęciem budżetu, za co dziękował im wójt Wiesław Glapka, który podkreślał, że wykonanie budżetu to nie jest tylko jego zadanie. Wiele zależy od współpracy z radą i sołtysami. - Myślę, że ta będzie się tak dobrze układać jak w ciągu ostatnich lat - mówił wójt Wiesław Glapka.

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

JasJas

1 1


Radni niezaradni otwórzcie oczy niedługo was odspawaja od tych stolkow hańba znowu dlugi


19:08, 29.12.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AgaAga

0 1

Masz rację 19:39, 29.12.2017


reo
0%