W tym roku władze gminy do ostatniej chwili miały nadzieję, że uda się uruchomić kąpielisko, przy zachowaniu reżimu sanitarnego...

To było jedyne legalne otwarte kąpielisko w powiecie gostyńskim.  W tym roku władze gminy do ostatniej chwili miały nadzieję, że uda się je uruchomić, przy zachowaniu reżimu sanitarnego. Tuż przed długim weekendem samorząd wydał oświadczenie w tej sprawie.

Jeszcze kilka tygodni temu władze gminy Pępowo miały nadzieję na uruchomienie kąpieliska "Cegielnia" w Pępowie. Podczas ostatniej sesji radni podejmowali nawet uchwały w tej sprawie. Samorząd był gotowy formalnie do otwarcie obiektu, który stanowił nie lada atrakcję nie tylko dla mieszkańców tej gminy. Pępowska "Cegielnia" to w końcu jedyne otwarte kąpielisko w powiecie gostyńskim - Od strony formalnej jesteśmy przygotowani. Mamy zabezpieczone dokumenty i pozwolenia - mówił jeszcze kilka dni temu Grzegorz Matuszak, wójt gminy Pępowo dodając, że jedynym problemem mogą być wymagania sanitarne. - Na pewno ogromnym problemem jest to, że mamy obiekt otwarty, nie jest on ogrodzony - mówił włodarz gminy Pępowo.

Niestety, ziścił się czarny scenariusz. Tuż przed początkiem długiego weekendu, na stronie gminy Pępowo pojawił się komunikat informujący, że samorząd nie jest jednak w stanie sprostać obostrzeniom sanitarnym związanym z pandemią koronawirusa. - W tym roku pępowskie kąpielisko nie zostanie uruchomione ze względu na istniejące zagrożenie epidemiczne i szereg rygorów higienicznych z tym związanych, których wypełnienie na tym obiekcie będzie w zasadzie niemożliwe. Wpływ na tę decyzję ma też stan wody w zbiorniku spowodowany suszą hydrologiczną. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli udostępnić to miejsce wszystkim miłośnikom kąpieli - czytamy w opublikowanej informacji.

[ALERT]1591947655452[/ALERT]