Kacper Majewski i Zuzanna Olejniczak z Kolarskiego Klubu Sportowego dobrze zaprezentowali się na Torowych Mistrzostwach Świata we Frankfurcie nad Odrą. Wychowankowie klubu KKS Gostyń byli na tych zawodach reprezentantami kadry Polski. Kacper został ósmym kolarzem świata, a Zuzia jedenastą zawodniczką globu. Udany weekend maja za sobą również ich następcy startujący na Mistrzostwach Młodzików we Wrocławiu.
Trener Waldemar Minta nie kryje zadowolenia z występu Kacpra Majewskiego na Mistrzostwach Świata we Frankfurcie. - To były bardzo trudne i wyczerpujące fizycznie oraz psychicznie zawody - zaczął trener Waldemar Minta z KKS Gostyń. - Kacper pojechał na dystansie 3 km i zrobił bardzo duży progres, bo pojechał 5 sekund szybciej niż na torze w Belgii. Zdobył optymalne 8. miejsce i jest z siebie zadowolony, ale jednocześnie przyznaje, że światowa czołówka jeździ szybciej - mówił trener Minta. Kacper przyjechał na metę z czasem 3 minuty 17 sekund, zaledwie 6 sekund wolniej od zwycięzcy. W wyścigu drużynowym, w którym Kacper Majewski pojechał również z drużyną, która ostatecznie w wyścigu na 4 km zajęła 9. miejsce.
Dobrze zaprezentowała się też Zuza Olejniczak, która w wyścigu na 3 kilometry na dochodzenie zajęła 12 miejsce. Zajęła niższą pozycję niż na ME, choć poprawiła swój czas o sekundę. W scratchu, gdzie zawodniczki jadą na 40 okrążeń i liczy się finisz, Olejniczak zajęła 11 pozycję.
Do udanych miniony weekend mogą zaliczyć następcy Zuzy i Kacpra, którzy startowali na Mistrzostwach Młodzików we Wrocławiu. - Zaczęliśmy fatalnie od sprintów, ale rozkręciliśmy się - mówi trener Waldemar Minta. Świetny wyścig pojechała drużyna w składzie: Patryk Struczak, Mikołaj Skorupiński, Jakub Biernacki i Tomek Listwoń. - Chłopacy ścigali się na najkrótszym torze w kraju – zaledwie 200 metrowym, do tego betonowym. Nie wszyscy zawodnicy mają odwagę, by po nim jeździć. Oni pojechali rewelacyjnie i zajęli trzecie miejsce - mówił Waldemar Minta. Brązowy medal w wyścigu punktowanym zajęła również Nikola Szajbel. Świetnie radziła sobie na torze również Olga Domachowska, niestety nie stanęła na podium.
A już w najbliższy weekend zawodnicy KKS Gostyń będą mierzyć się z górskimi trasami na Mistrzostwach Polski w Podgórzynie koło Karpacza.
BaZa16:24, 20.08.2019
Brawo Kacper?Gratulacje dla Ciebie i rodziców.
Majka20:31, 20.08.2019
W treści artykułu nie wspomniano o sukcesie innej gostynianki- Zosi Picz. Wielkie gratulacje Zosiu!!!!!!!
WERA21:01, 20.08.2019
Gratulacje dla Zuzi ,,,,,,,,,,,,,
Ola21:17, 20.08.2019
Super kacper bedziesz swiatowym kolarzem tak mowia znajomi twego ojca gratulacje rowniez dla waldemara minty?twego wspaniałego trenera
tomek09:45, 21.08.2019
Gratulacje dla młodzieży. Serce rośnie jak widać efekty waszej ciężkiej pracy!
Terenia10:35, 26.08.2019
Brawo dla wszystkich. Dla starszych, którzy już się dają poznać na zawodach międzynarodowych. I tych młodszych, którzy też się świetnie zapowiadają. Brawa też dla trenera, dla którego kolarstwo to cale życie.
1 0
Warto zauważyć, iż jest to artykuł o zawodnikach z Kolarskiego Klubu Sportowego w Gostyniu. A z tego co mi wiadomo to Pani Zofia nie trenuje już w KKS Gostyń. Pozdrawiam.