Zawodnicy Kolarskiego Klubu Sportowego z Gostynia mimo wakacji nie zwalniają tempa. Tak było w Nowej Rudzie, gdzie ścigali się w kryterium ulicznym. Pokazali, że umiejętności i woli walki im nie brakuje, jednak czasami górę bierze zła passa...
Gostynianie wzięli udział w Mistrzostwach Polski w Kryterium Ulicznym, gdzie start i meta znajdowały się w Nowej Rudzie. Zawody rozpoczęły się od rywalizacji w kategoriach dziecięcych, po których wystartowali juniorzy oraz elita kobiet i mężczyzn. W zależności od kategorii wiekowej zawodnicy mieli do pokonania od 1 do 20 rund. Gostyńscy zawodnicy pojechali dobrze, ale zabrakło im trochę szczęścia.
W kategorii "Żak" wysoko zakwalifikowały się – Ada Byra i Ada Szefer. Dziewczyny kolejno zajęły drugie i trzecie miejsce, ale miały szansę na wyższe miejsca. - Trochę byłem na nie zły... - mówi Waldemar Minta, trener KKS Gostyń. - Pojechały bardzo ciężkie kryterium – 2,2 km, gdzie pół rundy było z podjazdem i druga połówka ze zjazdem...Pogubiły się na zjeździe...Wyprzedziła je w pewnym momencie zawodniczka z okolic Nowej Rudy... - mówił trener Minta.
O niefarcie może mówić Jakub Biernacki (kat. młodzików), który wjechał na metę czwarty, a jego klubowy kolega Tomasz Andrzejczak (kat. juniorów młodszych). choć przyjechał na metę pierwszy, to ostatecznie zajął drugie miejsce. - Zawodnicy zbierali na kryterium punkty i na tzw. "tłustych okrążeniach" zawodnik z Dolnego Śląska okazał się szybszy...Mimo to można śmiało powiedzieć, że to był dobry wyścig Tomka - mówił trener Waldemar Minta.
Nieźle zaprezentowali się zawodnicy jeżdżący w kategorii juniorów – Kacper Majewski, Zuzanna Olejniczak i Tobiasz Zaremba. Kacper zajął czwarte miejsce po upadku jaki zaliczył w czwartej rundzie. - Złapał piasek przednim kołem i wyniosło go. To spowodowało, że przegrał 1 punktem o trzecie miejsce i był czwarty - mówił trener Waldemar Minta. Bardzo ładnie jechał za to Tobiasz Zaremba, ale i on przegrał... z pszczołą, która użądliła go na trasie, dlatego zajął ostatecznie 6. miejsce. Dobrze zaprezentowała się za to Zuzanna Olejniczak kończąc zmagania na czwartym miejscu. Dodajmy, że obecnie Zuzia przebywa w Holandii na Mistrzostwach Europy w Kolarstwie Szosowym. Na trasie wyścigu pojawi się dzisiaj, o wynikach gostynianki będziemy informować.
Trener Minta z umiarkowanym optymizmem podsumowuje wyścig w Nowej Rudzie. - Wyścig można podsumować dobrze, ale w porównaniu z ubiegłym rokiem, to nie jest to samo...W zeszłym roku byliśmy na szczycie, ale zawodnicy przeszli do wyższych kategorii i nie jest lekko...Oczywiście bardzo się cieszę, że aż dwoje zawodników jest w kadrze narodowej, ale gdzieś ten sezon nie układa się tak, jak byśmy tego chcieli - podsumował Waldemar Minta, trener klubu KKS Gostyń.
Robią nas w bambuko! Te sytuacje zniechęciły mieszkankę
Nie można napisać o jaką sieć sklepów chodzi ?
Jaki Sklep
15:46, 2025-09-18
Zrujnowany mur to już historia. Parking zostaje, ale...
Jest parking a samochody blokują przejazd ul.Dworcową.
to ja
15:28, 2025-09-18
Czy przy ruchliwej drodze powstanie ścieżka rowerowa?
Przy budowanej obwodnicy jest droga dla ciężkiego sprzętu można ją wykorzystać w przyszłości na cele ścieżki rowerowej od Kosowa do Borku
Sąsiad
15:27, 2025-09-18
Spędzał sen z powiek gostyńskim strażnikom...
Jedyny mały plus był tego , że osoby bezdomne mogły znaleźć coś świeżego na siebie a stare brudne śmierdzące rzeczy wyrzucić . Ale taki plus to nie plus
Bezdomny
15:07, 2025-09-18
0 0
Gratulacje dla zawodników!
0 0
Ha cały czas mistrzostwa .... W piłce, siatkówce itp są jedne mistrzostwa w roku czy co 4 lata a w kolarstwie klka roku:)
2 1
Bo trener to bajko pisarz