W meczu 10 kolejki IV ligi drużyna Dąbroczanki Pępowo po bardzo słabym spotkaniu przegrała na wyjeździe z Polonią Kępno. Szczególnie w pierwszej połowie podopieczni trenera Michała Roszaka grali tak, jakby w ogóle na ten pojedynek „nie dojechali”.
W ostatnich trzech kolejkach drużyna Dąbroczanki wywalczyła siedem punktów i wyjazdowy pojedynek z beniaminkiem wydawał się znakomitą okazją na podtrzymanie dobrej serii. Tymczasem zespół z Pępowa kompletnie rozczarował i zasłużenie przegrał 1:3. Pierwsze 45 minut w wykonaniu gości było beznadziejne. Zawodnicy grali wolno, niedokładnie i praktycznie nie stworzyli sobie okazji żeby zdobyć gola. Natomiast gospodarze zagrali bardzo ambitnie, agresywnie, wielokrotnie wyprzedzali swoich rywali i mieli kilka niezłych sytuacji na gola, ale bramkę zdobyli po problematycznym rzucie karnym już na początku pojedynku. W kolejnych minutach miejscowi oddali jeszcze kilka niebezpiecznych strzałów na bramkę Dąbroczanki, ale były one niecelne lub dobrze interweniował H. Roszak.
Początek drugiej połowy był obiecujący dla Dąbroczanki, bo najpierw groźnie uderzał Ptak, a po chwili przyjezdni dostali rzut karny za zagranie piłki ręką w „szesnastce”. Pewnym egzekutorem okazał się Przybyszewski i zrobił się remis, jednak goście nie potrafili pójść za ciosem, choć mieli przewagę w tym fragmencie gry. Tymczasem miejscowi wyprowadzili pierwszy atak w tej połowie i znowu wyszli na prowadzenie, po uderzeniu z kilku metrów Nawrota. Po tym trafieniu na murawie za dużo ciekawego się nie działo, bo przyjezdni nie byli wstanie tego dnia zagrozić bramce gospodarzy. Spotkanie „rozkręciło” się dopiero w 81 minucie, kiedy gracz Polonii wyleciał z boiska za drugą żółtą kartkę, ale o dziwo, to miejscowi stwarzali sobie kolejne okazje na zdobycie bramek i w 86 minucie udało im się podwyższyć prowadzenie, po tym jak Cierlak wykorzystał sytuację sam na sam z H. Roszakiem. Do końca wynik już się nie zmienił i trzy punkty zasłużenie zostały w Kępnie.
– Bardzo źle zaczęliśmy to spotkanie, szybko stracona bramka, dużo niedokładności w rozegraniu piłki to cały obraz naszej gry w pierwszej połowie. Drugą połowę rozpoczęliśmy dobrze, zdobyliśmy bramkę i przejęliśmy inicjatywę. Gdy wydawało się, że już powinno być tylko lepiej, to tracimy bramkę i do końca spotkania nie potrafimy znaleźć sposobu na uzyskanie korzystnego wyniku – powiedział po spotkaniu Michał Roszak, trener Dąbroczanki.
Polonia Kępno 3:1 Dąbroczanka Pępowo
1:0 – Mademba Djibril Cisse (11’ – karny)
1:1 – Dawid Przybyszewski (49’ – karny)
2:1 – Łukasz Nawrot (58’)
3:1 – Piotr Cierlak (86’)
Skład:
H. Roszak – D. Piosik, A. Piosik, Naskręt, Kaczmarek, K. Kędziora, Szpurka, Ptak, Borowczyk, Ratajczak, Przybyszewski
ŁuLi
Opozycja punktuje zarząd. Padły mocne słowa, ale...
Starosta z Walczakiem zrobili objazdówkę po szkołach ponadpodstawowych. Tłumaczyli się z likwidacji porodówki i straszyli zmniejszającą się liczbą uczniów. Następna do likwidacji któraś ze szkół??? Hipokryzja sezonu - Walczak opowiada, że uczniowie nie wybierają szkół w powiecie.....a swoje dziecko posłał do Leszna. Ups
do obacny
19:04, 2025-06-30
Krajowa Izba Odwoławcza zdecydowała! Rusza ponowne ...
Rozpoczęli remont na ul poznańskiej i znikli a później będą chcieli przedłużyć termin realizacji kto ich wybrał , wstyd
Prawda
17:17, 2025-06-30
Namioty, modlitwa i koncerty do nocy. Młodzi ...
a po nocach co tam sie dzieje tego juz nikt nie napisze
w
15:21, 2025-06-30
Krajowa Izba Odwoławcza zdecydowała! Rusza ponowne ...
Nie wiem czy autor tego tekstu się ze mną zgodzi,ale 700 m łącznik połączy rondo Zeidlera na ul Leszczyńskiej z al. Niepodległości , a nie z ul.Górną.
moietmoi1
15:08, 2025-06-30
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz