Nie ma nic zdrowszego niż wspólna aktywność na świeżym powietrzu. Przekonali się o tym wszyscy, ktorzy pobiegli w dzisiejszym pierwszym biegu zimowym w Gostyniu. Biegli dla zdrowia, dla urody, dla sprawdzenia własnych możliwości, ale przede wszystkim dla zabawy. Bieg na starcie którego stanęł prawie stu zawodników zorganizowano w ramach ferii zimowych
Dziś popołudnie przy stadionie miejskim w Gostyniu spotkali sie miłośnicy biegania, gdzie po raz pierwszy odbył się bieg zimowy. Jak zapewniał organizator impreza na pewno nie była ostatnią, bo - Jak widać pogoda dopisała. Jest to bieg zimowy, aczkolwiek atmosfera i pogoda przedwiosenna. Na starcie zgłosiło się okooło 100 uczestników. Były dzieci w wieku już od 4 lat z rodzicami, młodzież, osoby po 50-tce. Co najważniejsze wszyscy bezpiecznie dobiegli do mety. - mówił Wojciech Walkowiak – organizator.
Do biegu mógł przystąpić każdy kto lubi aktywnie spędzanie czasu. Sympatycy biegania nie szczędzili pochwał dla tej inicjatywy.- Superowsko, mąż mnie namówił do biegu, biegłam pierwszy raz i wcale nie było źle. Jestem bardzo zadowolona. Jedyne 3400 metrów. Nie żałuję. Jak będzie okazja pobiegnę jeszcze raz – mówiła jedna z uczestniczek biegu.
Pierwszy na lini mety pojawił się Szymon Brzebinda z czasem 12:10 min. Wszyscy startujący w biegu otrzymali pamiątkowe dyplomy. Po zakończeniu biegu każdy mógł też napić się gorącej herbaty i spróbować kiełbasy z ogniska. Ten wspólnie spędzony czas zapewne wszystkim wyszedł na zdrowie. Wszyscy zakończyli bieg w doskonałych nastrojach. Również trasa było wyjątkowo przyjemna, biegnąc prawie w całości przez tereny leśne.
- Bieg był zorganizowany został w ramach ferii zimowych przez OSiR w Gostyniu. Było to takie zakończenie ferii na sportowo. Też bardzo dziękuje współoraganizatorowi UKS nr 1 w Gostyniu, którzy pomogli przy tym biegu. - mówił Wojciech Walkowiak. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwała straż miejska.
Marta Stachowska - uczestniczka biegu
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz