Była awaria i godzinne opóźnienie... Gdy w końcu wyszedł na scenę, fani oszaleli

"Skolim" pojawił się na scenie z godzinnym opóźnieniem, ale kiedy w końcu wyszedł młodzi ludzie oszaleli pod sceną. Tak rozpoczął się pierwszy wieczór Dni Krobi 2025. Nie był to jedyny koncert tego wieczoru. Czekały też inne atrakcje.

Wszystko działo się na placu przy Szkole Podstawowej w Krobi. Organizatorzy zadbali o rozrywkę w wesołym miasteczku, strefie gastronomicznej czy na festiwalu barw, ale scena należała tego wieczoru do trzech muzycznych formacji. Pierwszy na scenie pojawił się zespół "VIDEO". Chwilę później wystąpił "WonerS", który błyskawicznie porwał młodszą część publiczności. Energetyczny koncert i kontakt z fanami zrobiły swoje, ale widownia czekała  na kulminację wieczoru.

Choć według harmonogramu "Skolim" miał wystąpić o godz. 21:30, jego koncert rozpoczął się godzinę później. Przyczyną jak informowano ze sceny była nieoczekiwana awaria techniczna związana z nagłośnieniem. Opóźnienie nie ostudziło jednak entuzjazmu publiczności. Gdy tylko artysta w końcu wyszedł na scenę, w powietrzu dało się wyczuć prawdziwą euforię. "Skolim" wynagrodził im  wszystko swoim energicznym show, śpiewając największe hity, w tym "Wyglądasz idealnie” czy "Temperaturę”.

Po koncercie impreza trwała nadal. Publiczność bawiła się przy dźwiękach dyskoteki plenerowej, która zwieńczyła pierwszy dzień święta miasta. Dziś kolejny dzień świętowania w Krobi, podczas którego gwiazdą wieczoru będzie zespół "Piersi". Z kolei na jutro zapowiedziano rajd rowerowy. 

[FOTORELACJA]13229[/FOTORELACJA]

[ZT]80233[/ZT]

[ZT]80230[/ZT]

[ZT]80222[/ZT]

[ALERT]1749851062228[/ALERT]