W święto Objawienia Pańskiego, ulicami Krobi przeszedł barwny Orszak Trzech Króli, który zgromadził wielu wiernych. Wydarzenie rozpoczęło się przy kościele pw. św. Mikołaja Biskupa, skąd uczestnicy wyruszyli w procesji ulicami miasta na rynek, gdzie odbył się finał tego wyjątkowego święta.
W pochodzie wzięło udział wiele dzieci przebranych w kolorowe stroje, które dodały wydarzeniu radosnego i rodzinnego charakteru. Uwagę uczestników przykuł również jeden z królów, który podążał na wielbłądzie, nadając wydarzeniu wyjątkowy klimat nawiązujący do tradycji.
- Co roku zwraca uwagę. Nigdzie takiego w okolicy nie ma - powtarzali uczestnicy.
Podczas orszaku trzej królowie – Baltazar, Kacper i Melchior – złożyli hołd nowonarodzonemu Jezusowi oraz przekazali swoje symboliczne dary.
– Droga daleka, długa z Afryki, to przecież bardzo daleko tutaj do tego Betlejem. Mam oczywiście pewien drobiazg dla nowonarodzonego Jezuska. Jest to kufer ze złotem. Taki drobiazg jak na Jego królewskość, to nic. Jednak cóż, z pustymi rękami nie mogłem przyjść - mówił Baltazar.
– To jest bardzo daleka droga do Betlejem, do Jezusa. A ja w swym darze przyniosłem dzisiaj kadzidło, które reprezentuje boskość Chrystusa. To, że On jest prawdziwym Bogiem, który przyszedł do nas na świat - mówił Kacper.
– Droga była ciężka, dużo przeciwności losu było, ale opatrzność Boża nade mną czuwała i przybyłem do Nowonarodzonego, aby oddać Mu mirrę. Oznacza ona człowieczeństwo. Niech będzie Mu chwała na wieki wieków. Amen - zakończył Melchior.
[FOTORELACJA]12707[/FOTORELACJA]
Ks. kanonik Sławomir Grośty, proboszcz parafii pw. św. Mikołaja w Krobi w swoim przemówieniu podkreślił znaczenie Bożego Narodzenia.
– Boże Narodzenie dokonuje się w nas i chcemy, żeby cały świat usłyszał, że Bóg stał się człowiekiem, po to, żebyśmy mieli w sercu nadzieję i wielką radość - mówił kapłan do zgromadzonych na orszaku mieszkańców.
Następnie odbyło się wspólne kolędowanie oraz kiermasz ciast i ciepłych napojów. Oprawę muzyczną zapewnił dziecięcy i młodzieżowy zespół Fatimes. Dochód z kiermaszu został przeznaczony na leczenie Tomasza Smektały.
Organizatorami wydarzenia byli Gmina Krobia oraz Parafia pw. św. Mikołaja w Krobi. Jak podkreślił ks. Sławomir Grośty, tegoroczne przygotowania były możliwe dzięki zaangażowaniu wielu osób, w tym ks. Jakuba oraz licznych wolontariuszy.
[ZT]75341[/ZT]
[ZT]75301[/ZT]
[ZT]75214[/ZT]
[ALERT]1736174008044[/ALERT]
Idzik17:19, 06.01.2025
Ble ble….. 17:19, 06.01.2025
Obcy18:07, 06.01.2025
Jakość zdjęć....fatalna 18:07, 06.01.2025
gh19:22, 06.01.2025
a w metropoli poniec nie było🤣 19:22, 06.01.2025
Prawda 21:12, 06.01.2025
Wiecie oczywiście, że trzej królowie nieśli kurkumę, kadzidło i mirę...🙂 21:12, 06.01.2025
Katotaliban02:03, 07.01.2025
Gupie kmioty jarające sie kuglarstwem byle ksiundz widzioł który najpobozniejszy 02:03, 07.01.2025
66602:05, 07.01.2025
0 1
Nie mirre tylko maryche albo opium, później każdy widział co chciał 02:05, 07.01.2025