Wczoraj mieszkańcy gminy Krobia mogli wyrazić swoją opinię na temat tworzonego, wieloletniego Gminnego Programu Rewitalizacji. Spotkanie konsultacyjne odbyło się w budynku “Małego Kopernika”, a miało na celu wyznaczenie obszaru rewitalizacji. I choć wydarzenie było otwarte dla wszystkich, to nie przyciągnęło rzeszy zainteresowanych.
Choć temat rewitalizacji jest ważny i ma na zmienić w przyszłości wizerunek gminy, to w pierwszym spotkaniu wzięło udział zaledwie kilkanaście osób, w tym przedstawiciele krobskiego magistratu oraz grupa seniorów.
– Opracowaniem gminnego planu rewitalizacji zajęli się przede wszystkim pracownicy urzędu i jednostek podległych urzędowi. Natomiast tak jak każdy dokument strategiczny wymaga też konsultacji, wymaga państwa pomocy – mówił do gości Marcin Krzyżostaniak, zastępca burmistrza Krobi.
Prezentację opisującą wyznaczony wstępnie obszar wyznaczony do rewitalizacji, omówił przedstawiciel instytutu badawczego z Wrocławia. Obecni na spotkaniu mieszkańcy nie mieli zastrzeżeń co do wyznaczonych granic. Radni i obecni seniorzy jednogłośnie uznali, że odnowić należy takie miejsca jak park miejski, teren wokół bloków nauczycielskich czy starą zabudowę wokół rynku. Pojawił się również pomysł na zagospodarowanie zbiornika gazu. Spory nacisk położono na dbałość o zielone zakątki miasta.
– Mamy dużo zieleni starej, którą powinniśmy cenić. Mamy park, ale sporo zieleni zniknęło. Mieliśmy wiele zielonych wysp ze starodrzewem po 100 i 200 lat, a to wszystko przepadło. Nie może być tak, że najpierw sprzedamy tereny deweloperom, a potem będziemy tworzyć kieszonkowe parki – wskazywał Marek Hałas, dyrektor muzeum Stolarstwa i Biskupizny w Krobi.
Dokument gminnego programu rewitalizacji ma być gotowy w marcu. Wtedy gmina może starać się o finansowe wsparcie.
– Jeśli chcemy się starać o środki unijne z naboru rewitalizacji z Urzędu Marszałkowskiego to do końca marca Gminny Program Rewitalizacji powinniśmy opracować. Jest to dokument strategiczny, który tworzymy na okres do 2030 roku. Będzie wskazywał przedsięwzięcia, które chcemy w gminie wykonać i pozwoli nam ubiegać się o finansowanie także z innych naborów – mówił Marcin Krzyżostaniak, zastępca burmistrza Krobi.
W najbliższych tygodniach odbędą się kolejne spotkania.
– Będziemy zapraszać mieszkańców na kolejne konsultacje, które będą służyły wyznaczeniu, konkretnych miejsc, które będziemy chcieli zrewitalizować – mówił Marcin Krzyżostaniak, zastępca burmistrza Krobi.
Warto dodać, że mieszkańcy gminy Krobia mogą wypełnić formularze konsultacyjne i przesłać je mailem lub dostarczyć do urzędu miasta. Ponadto prowadzone będą badania ankietowe.
[ZT]74026[/ZT]
[ZT]73882[/ZT]
[ZT]73818[/ZT]
[ALERT]1732189893735[/ALERT]
mieszkaniec14:39, 21.11.2024
9 2
Ludzie nie przychodzą, bo i tak urzędasy razem z burmistrzem zrobia jak zaplanowali, a że zawsze musza się odbyć konsultacje to już każdy wie, i wie, że nikt ich pomysłów nie posłucha, bo to fikcja, więc po co tracić czas. 14:39, 21.11.2024
Ja14:44, 21.11.2024
5 2
A kto wiedział, że będą jakieś konsultacje. Jak zawsze brak ogłoszeń. 14:44, 21.11.2024
111114:55, 21.11.2024
7 2
Ważne że byli pseudo radni od nierobstwa 14:55, 21.11.2024
lo15:42, 21.11.2024
7 1
Konsultacje zawsze odbywają się w tej gminie w godzinach za wczesnych tj:16.00 dlatego taka frekwencja powinny odbywać się w późniejszych godzinach bo my jeszcze pracujemy a chcemy uczestniczyć w tak ważnych decyzjach, ta garstka ma decydować !!! czy jest to z premedytacją robione? 15:42, 21.11.2024
mieszkaniec17:40, 21.11.2024
2 0
Jest wiele spraw ważniejszych niż rewitalizacja miasta- na siłę- bo są łatwe środki do wzięcia. Wiele samorządów zrozumiało już , że za każdą "dotację" na kosmetykę miasta , przyjdzie nam i naszym dzieciom płacić przez wiele lat. Park jest oddany wiele lat temu, gmina nie poświęcała odpowiednich środków na jego bieżące utrzymanie i po 10-ciu latach będzie brana dotacja ( i kredyt na udział własny) na gruntowne odnawianie tego co włodarze zaniedbali. Brak pomysłu na dotacje?, a dotacje do termomodernizacji gospodarstw domowych, budynków komunalnych, co z budynkami dworców PKP w naszym mieście? co z drogami wiejskimi, np. w Sułkowicach do Ludwinowa?.
Nie musimy być największymi frajerami w Wielkopolsce. O jakości zarządzania naszą społecznością zadecydować powinna wielowiekowa historia naszych przodków, ich ciężkiej pracy i OSZCZĘDZANIA ,
przez mądre wydawanie każdej złotówki.
17:40, 21.11.2024