Gminy coraz gorzej radzą sobie z utrzymywaniem szkół, co sprawia, że czasem muszą poruszać niewygodne tematy i podejmować trudne decyzja. Tak jak w przypadku szkoły podstawowej w Ciołkowie. Podczas najbliższej sesji radni zadecydują czy placówka z uwagi na wysokie koszty i niewielką liczbę uczniów zostanie zlikwidowana.
Gminy coraz gorzej radzą sobie z utrzymywaniem szkół, dlatego muszą podejmować trudne decyzje dotyczące zamknięcia małych, często kilkunastoosobowych placówek. Ostatnio taką próbę podjęła Gmina Gostyń, jednak Wielkopolski Kurator Oświaty oraz Minister Edukacji i Nauki nie wyrazili na to zgody. Sprawa prawdopodobnie znajdzie swój finał w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie, bo władze gminy nie zgadzają się z przedstawionymi argumentami .
Jak się okazuje, podobny los może czekać Szkołę Podstawową w Ciołkowie. Podczas najbliższej sesji, gminni radni mają podjąć uchwałę dotyczącą likwidacji Szkoły Podstawowej Filialnej w Ciołkowie z klasami integracyjnymi działającej przy szkole podstawowej w Pudliszkach. Powód? Zbyt duże koszty utrzymania w stosunku do ilości uczniów. Obecnie do placówki uczęszcza 18 dzieci, a w oddziale przedszkolnym znajduje się 13 maluchów. Wszystkie miałyby kontynuować naukę w Pudliszkach.
- Uczniowie ze zlikwidowanej Szkoły Podstawowej w Ciołkowie będą mogli kontynuować naukę w bardzo dobrych warunkach w Szkole Podstawowej im. Stanisława Fenrycha w Pudliszkach z klasami integracyjnymi. Wielkość oddziałów w Szkole Podstawowej im. Stanisława Fenrycha w Pudliszkach pozwala na przyjęcie do niej uczniów z likwidowanej szkoły. - czytamy w uchwale, którą radni będą głosować podczas sesji Rady Miejskiej planowanej na 30 listopada.
Nawet jeśli radni zagłosują "za", to do zakończenia procesu likwidacji droga jeszcze daleka. Po podjęciu uchwały, poinformowaniu rodziców i uczniów i uzyskaniu pozytywnej opinii kuratora, burmistrz może podjąć decyzję o samej likwidacji placówki z końcem sierpnia 2021 roku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz