Nie tylko zagrożenia militarne, ale także klęski żywiołowe czy awarie przemysłowe sprawiają, że temat ochrony ludności wraca do samorządowych planów. W świetle nowych przepisów chodzi jednak nie tylko o procedury, ale też o konkretne miejsca, w których w razie zagrożenia mogliby schronić się mieszkańcy.
Wczoraj w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu odbyło się spotkanie z udziałem starosty, burmistrzów, wójtów, inspektora nadzoru budowlanego oraz pracowników zajmujących się zarządzaniem kryzysowym. Tematem rozmów była kwestia typowania budowli ochronnych – czyli obiektów, które mogłyby pełnić funkcję schronów lub ukryć w sytuacjach kryzysowych.
Z informacji przekazanych przez służby wynika, że na terenie powiatu gostyńskiego nie ma obecnie budynków oficjalnie spełniających kryteria określone w przepisach wykonawczych.
— Z informacji, które posiadamy, na terenie powiatu gostyńskiego nie funkcjonuje obecnie żaden obiekt pełniący funkcję schronu lub ukrycia zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem – powiedział w rozmowie z nami st. asp. Michał Jernaś z PSP w Gostyniu.
Ustalono, że gminy przeanalizują teraz dokumentację techniczną posiadanych budynków – zwłaszcza tych użyteczności publicznej – pod kątem ewentualnych zapisów projektowych o funkcjach ochronnych. Wśród wskazanych do sprawdzenia obiektów znalazła się m.in. Szkoła Podstawowa nr 3 w Gostyniu, popularnie zwana „tysiąclatką”.
— Kiedyś takie obiekty były projektowane z myślą o wykorzystaniu ich podziemi jako schronów, ale czy w naszym przypadku rzeczywiście tak było – trzeba sprawdzić to w dokumentacji projektowej – dodał Jernaś.
Zgodnie z obowiązującą ustawą, mieszkańcy i zarządcy nieruchomości mieli czas do 31 marca 2025 roku, by zgłosić budowle ochronne, które istniały przed wejściem nowych przepisów w życie. Jak informuje straż pożarna, żadne takie zgłoszenie nie wpłynęło.
[ZT]78285[/ZT]
[ZT]78246[/ZT]
[ZT]78245[/ZT]
[ALERT]1744286723050[/ALERT]
2 0
Mam działkę po Dziadku na Bogusławkach i tam jest taki schron ,że mucha nie siada nie jedno już widział
2 0
Chować się przed kim, przeciez jeden gość w glebę każdego najezdzce wgniecie, ewentualnie żona mu pomoże.
1 0
To kiedy to spotkanie w końcu się odbyło? Tak jak pisze redakcja - wczoraj, a zatem 9 kwietnia czy jednak 10 kwietnia jak zostało to napisane na stronie KP PSP w Gostyniu?
1 0
Nie trzeba było budować kanalizacji a zostawić rowy zawsze dałyby jakieś schronienie.
1 0
teraz sie władzy przypomniało ? tym wielkim ekspertom od strategii? generałom za czopke sliwek,miernych ale wiernych.takie tematy powinny byc juz dawno wdrozone i sukcesywnie przygotowywane.ale w tym kraju nikt za nic nie ponosi odpowiedzialnosci!jesli ktos sie pcha do rzadu do wladzy to powinien byc rozliczany!a nie narobic balaganu eksperymentowac za publiczne pieniadze robic kariere i jeszcze oczekiwac ze go pochowaja w alei zasluzonych.