W murach Zespołu Szkół Rolniczych w Grabonogu zorganizowano wyjątkowe wydarzenie – zjazd absolwentów klasy rolniczej, którzy 55 lat temu zdawali maturę. Była to okazja do spotkania i wspomnień o szkolnych latach, egzaminie maturalnym, przyjaźniach, a także o tych, którzy odeszli, pozostawiając po sobie niezatarte ślady w pamięci.
Po 55 latach od złożenia matury, absolwenci klasy rolniczej - a konkretnie klasy "A" - Zespołu Szkół Rolniczych w Grabonogu spotkali się w murach szkoły, w której spędzili pięć niezapomnianych lat. Spotkanie rozpoczęło się od zwiedzenia dworku imienia Edmunda Bojanowskiego. Po wzruszającym powrocie do murów placówki, 25 uczestników zasiadło do wspólnego stołu, by wspominać dawne czasy. Nie zabrakło też starych zdjęć.
[FOTORELACJA]12973[/FOTORELACJA]
- 55 lat temu my zdawaliśmy maturę i chcieliśmy się spotkać, by wspólnie uczcić ten moment. Niektórzy z nas spotykają się regularnie, co 2-3 lata. To dla nas bardzo ważne. Słyszymy, że klasa "B", to nam tego zazdrościła zawsze - powiedział Jan Naskręt, jeden z organizatorów spotkania. - Od tamtego czasu minęły dziesięciolecia, ale wspólne chwile spędzone w szkole wciąż pozostają niezatarte w pamięci - dodał.
- Zdecydowanie warto podtrzymywać te więzi. Byliśmy razem przez pięć lat, wszyscy się znaliśmy. Dziś możemy wymieniać się doświadczeniami, opowiadać o dzieciach, wnukach, a także wspominać stare czasy - zauważyła pani Bożena, jedna z uczestniczek zjazdu. - To tutaj były pierwsze miłości, pierwsze randki, spotkania pod kasztanami. Te wspomnienia towarzyszą nam przez całe życie - kontynuowała kolejna absolwentka - i te pomidory co zbieraliśmy. Dzisiaj takich nie ma - dodała inna uczestniczka zjazdu.
Zjazdy absolwentów to nie tylko spotkania towarzyskie, ale także okazja do refleksji nad przeszłością.
- Patrzymy na tamte lata z sentymentem, ale także z szacunkiem do nauczycieli, którzy nas wychowywali. To oni nauczyli nas nie tylko zawodu, ale też życia - powiedział Jan Frąckowiak.
[FOTORELACJA]12970[/FOTORELACJA]
Jak zapewniali absolwenci matura sprzed 55 lat do łatwych nie należała, a szczególnie matematyka.
- Matura w 1970 roku była wyzwaniem - zapewniali maturzyści.
- Zwłaszcza matematyka, której większość z nas nie lubiła. Dziś, po 55 latach, matura pozostaje jednym z ważniejszych momentów w życiu - mówił Jan Frąckowiak i dodał. - A po maturze przyszedł czas na wycieczkę do Drezna, gdzie mogliśmy się zrelaksować i zintegrować jeszcze bardziej.
Spotkanie odbyło się w Grabonogu, ale niektórzy z absolwentów przyjechali z różnych zakątków Polski.
- Choć się rozproszyliśmy, to jednak zawsze chętnie wracamy do tych wspólnych chwil - dodała pani Helena.
Jubileuszowe wydarzenie w Grabonogu było prawdziwym świętem przyjaźni i wspólnoty, które zapewne na długo pozostanie w pamięci każdego uczestnika. A kolejna okazja do spotkania już za rok, kiedy to Zespół Szkół Rolniczych w Grabonogu będzie świętował swoje 80-lecie, o czym poinformowała zebranych obecna dyrektor szkoły Agnieszka Sadzka.
[ZT]78171[/ZT]
[ZT]78168[/ZT]
[ZT]78166[/ZT]
[ALERT]1743876624000[/ALERT]
2 0
Super. Trzymajcie się i dużo zdrowia.
0 0
Było super, nasze spotkania są zawsze przyjemne i miłe. Pozostały nam już tylko wspomnienia. Pozdrowienia dla wszystkich 🥰