Temperatura na zewnątrz spada z dnia na dzień, a my przyzwyczailiśmy się, że w naszych domach mamy ciepłe kaloryfery. W tym okresie intensywnie korzystamy z pieców i kominków, jednak nieprawidłowe użytkowanie systemów grzewczych lub zaniedbanie konserwacji kominów może przysporzyć wielu problemów.
Jak informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu, od początku sezonu grzewczego aż siedem razy wysyłano zastępy straży do gaszenia pożarów sadzy. W zeszłym roku o tej porze nie odnotowano jeszcze ani jednego takiego zdarzenia.
- W tym roku pierwsze zgłoszenie wpłynęło 5 października, a do tej pory mieliśmy już siedem takich przypadków. W ubiegłym roku pierwsze zgłoszenie pojawiło się dopiero 18 listopada. Łącznie w poprzednim sezonie grzewczym odnotowano 29 pożarów sadzy – poinformował kpt. Łukasz Hajduk, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.
Komenda Powiatowa PSP w Gostyniu prowadzi kampanie, które mają przypominać mieszkańcom o konieczności czyszczenia i przeprowadzania przeglądów kominów, aby zapobiegać pożarom sadzy.
- W budynkach, gdzie odbywa się spalanie paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, należy usuwać zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych: cztery razy w roku w domach opalanych paliwem stałym (np. węglem, drewnem), dwa razy w roku w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym. Co najmniej raz w miesiącu należy czyścić przewody przy paleniskach w zakładach zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych, jeśli miejscowe przepisy nie stanowią inaczej. Co najmniej raz w roku trzeba usuwać zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych – informuje KP PSP w Gostyniu.
Jeśli dojdzie do zapalenia sadzy, należy wezwać straż pożarną i o ile to możliwe, wygasić ogień w piecu, pod warunkiem że w pomieszczeniach nie występuje zadymienie. Kpt. Łukasz Hajduk przypomina, aby nie próbować gasić pożaru dużą ilością wody, ponieważ może to spowodować pęknięcia komina.
- Nie powinniśmy gasić pożaru we własnym zakresie wodą. Duża ilość wody, po odparowaniu, zamienia się w parę wodną, co może prowadzić do popękania komina. My używamy specjalnych lanc kominowych, które rozpylają mgłę wodną, odpowiednio obniżając temperaturę sadzy – wyjaśnia kpt. Łukasz Hajduk.
[ZT]73824[/ZT]
[ZT]73738[/ZT]
[ZT]73717[/ZT]
[ALERT]1731501928365[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz