Podzielono pieniądze dla organizacji pozarządowych, które wystartowały w otwartym konkursie ofert, zorganizowanym przez Powiat Gostyński. Na organizację turniejów, kursów pierwszej pomocy, wystaw, wydarzeń sportowych czy integrację - wydanych zostanie ponad ćwierć miliona złotych! - Z pewnością są to bardzo dobrze zainwestowane pieniądze - mówił starosta Robert Marcinkowski.
W siedzibie starostwa przedstawiciele organizacji pozarządowych spotkali się z zarządem, by odebrać stosowne umowy. Przedstawiciele organizacji pozarządowych odebrali umowy na realizację przedsięwzięć z zakresu m.in. ratownictwa, bezpieczeństwa publicznego, oświaty, pomocy społecznej, kultury fizycznej, ekologii czy kultury. Powiat przeznaczył na to kwotę około 275 tys. złotych, dla blisko 30 organizacji.
Dokumenty potwierdzające otrzymanie dotacji wręczył osobiście starosta Robert Marcinkowski, wicestarosta Janusz Sikora etatowy członek zarządu Szymon Jakubowski.
[FOTORELACJA]10032[/FOTORELACJA]
Włodarz powiatu podkreślał, że początek wiosny to doskonały moment na wręczenie dotacji aktywnym mieszkańcom naszego powiatu.
- Wiosna to optymizm i energia do działania, to nowe pomysły, dokładnie tak jak działania organizacji pozarządowych - mówił starosta Robert Marcinkowski.
-Bardzo często powtarzam, że bogactwem powiatu gostyńskiego są jego mieszkańcy. W tegorocznym konkursie dla organizacji pozarządowych spotkaliśmy się z bardzo dużym zainteresowaniem. Mało tego państwo wyrazili swoje propozycje, sygnalizowali działania już jesienią ubiegłego roku, kiedy przystępowaliśmy do konsultacji programu współpracy z organizacjami pozarządowymi - mówił starosta Robert Marcinkowski.
Włodarz podkreślał, że będą to zapewne dobrze zainwestowane pieniądze.
- Organizacje wyjdą bogatsze o ćwierć miliona złotych, ale przede wszystkim bogatsi wyjdziemy my - mieszkańcy powiatu gostyńskiego dzięki państwa wiedzy pomysłom i niesamowitej inicjatywie - mówił starosta Robert Marcinkowski.
W imieniu Ochotniczej Straży Pożarnej w Pępowie dotacje w wysokości ponad 15 tys. złotych na organizację m.in. turniejów sportowych czy pielgrzymkę służb mundurowych, odebrał dh Roman Danielczyk.
- Bez takich dotacji nie bylibyśmy w stanie organizować takich wydarzeń. Dlaczego? Gasimy pożary, jeździmy do zdarzeń, ale działamy społecznie. Na organizację wydarzeń musimy mieć wsparcie - mówił dh Roman Danielczyk.
Ochotnicza Straż Pożarna w Dzięczynie otrzymała wsparcie w wysokości 3 tys. złotych na projekt pn. "Uczymy ratować". Planują zakupić fantomy i AED do nauki pierwszej pomocy.
- Naszym celem jest promowanie aplikacji "Pierwszy ratownik" . W naszej jednostce są trzej strażacy, którzy będą mogli ruszyć z pomocą, kiedy w naszym regionie zabraknie karetki. Chcemy, żeby jak najwięcej osób dowiedziało się o takiej formie pomocy. Przy okazji chcemy uczyć mieszkańców jak pomagać - mówił Szymon Stróżyński z OSP Dzięczyna.
[ALERT]1679319708263[/ALERT]
Łukasz W nie przyznaje się do winy. Zasłania się też...
Muj lesio nie sztela ma proce ale na wrubelki, i boi siem jak ktoś zawoła puj stać. Ale starcie z dzielnicowym wygrał i nic mu nie młeom błe jakiś dłektur wystawił mu żułte papiury lesio jes nie do ruszenia
Penkalska
08:52, 2025-11-05
Łukasz W nie przyznaje się do winy. Zasłania się też...
A pozostali panowie którzy byli na miejscu to "harcerze" w związku że były to Zaduszki po prostu przyszli zapalić znicz. Po całej akcji policja wypuściła ich do domu. Tak to jest jak napastnicy zostają ofiarami i dostają natychmiastowe rozgrzeszenie.
Yyy
08:21, 2025-11-05
Łukasz W nie przyznaje się do winy. Zasłania się też...
Ale bieda umyslowa sie pruje w tych komentarzach
Ciuloki
07:43, 2025-11-05
Żarty się skończyły. Głos w sprawie cukierków halloween
Katolik nadziewa, wredne uje
Pan buk
07:35, 2025-11-05
0 0
Tego wszystkiego powinno się uczyć w szkole. A nie *%#)!& typu kto był dowódcą ,podaj rok urodzenia Cycerona czy ile to sinus kąta itp.