W sobotę przed pałacem w Rokosowie zgromadzili się posiadacze i miłośnicy koni. Powód tej zbiórki nie był trudny do odgadnięcia, w tradycyjnym stylu świętowano imieniny Huberta.
Aura w sobotę nie była idealna, ale najważniejsze, że nie padało. Na chłód uczestnicy Hubertusa mieli oczywiście swoje sposoby, znane od wieków i dostępne jedynie dla pasażerów wszelkich typów powozów.
Sceneria w pałacowym parku sprzyjała dobrym humorom. To właśnie przed pałacem nastąpiła zbiórka wszystkich uczestników, którzy później wyruszyli na sportową część zabawy. Wieczór minął pod znakiem biesiady.
Tekst: tomba
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz