W niedzielne popołudnie w Dzięczynie odbył się wyjątkowy koncert pod hasłem „Gramy dla Lilki”. Podczas imprezy zbierano pieniądze na leczenie ośmiomiesięcznej Lilii Sworowskiej, która urodziła się z poważną wadą serca. Jedyną szansą na normalne życie jest dla niej kosztowna operacja w Niemczech.

Ośmiomiesięczna Lilka Sworowska z Luboni w powiecie leszczyńskim znaczną część swojego życia spędziła w szpitalu. Tuż po urodzeniu wykryto u niej m.in. skomplikowaną wadę serca, znaną jako zespół Taussig-Bing. Dziewczynka przeszła kilka operacji ratujących życie, jednak charakter tych zabiegów był paliatywny. Metoda leczenia zaproponowana przez polskich lekarzy zakładała zachowanie u niej jednokomorowego serca, co dałoby jej maksymalnie 16 lat życia. Prędzej czy później i tak trzeba byłoby dokonać przeszczepienia, o co w przypadku dzieci nie jest łatwo.

Jedyną nadzieją na normalne życie z własnym sercem jest dla Lilki operacja w Niemczech, której podjął się prof. Edward Malec - kierownik Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej, Chirurgii Wad Wrodzonych Serca Universitätsklinikum Münster. Zaproponowana przez niego metoda pozwoliłaby całkowicie skorygować wadę i zachować serce dwukomorowe, co znacznie zwiększyłoby szansę na uniknięcie kolejnych ingerencji chirurgicznych w organizm dziecka i związanego z nimi cierpienia.

Koszt zabiegu w niemieckiej klinice wynosi ok. 37 tys. euro, czyli ok. 150 tys. zł – dla rodziny małej Lilki jest to kwota nieosiągalna, dlatego też jej rodzice postanowili szukać pomocy, gdzie tylko się da. Sprawę nagłośniono w mediach, a głównym koordynatorem zbiórki została Fundacja „Cor Infantis”, która bezpośrednio sfinansuje operację w Niemczech. Na pomoc dzielnej dziewczynce ruszyły też inne organizacje i stowarzyszenia z kraju i zagranicy, a wśród nich m.in. Fundacja „Centrum Sztuki Integracja” z Leszna, która w niedzielny wieczór zorganizowała koncert charytatywny „Gramy dla Lilki” w pubie „Stop Riders 66” w Dzięczynie.

Gwiazdą wieczoru był młodzieżowy zespół rockowy „BHP” działający przy współpracy Fundacji CSI oraz GOK w Lipnie, który mile zaskoczył zgromadzoną publiczność szerokim repertuarem i dojrzałym, mocnym brzmieniem. Przez cały czas trwania imprezy można było wrzucać pieniądze do puszki i uczestniczyć w licytacjach najrozmaitszych voucherów, m.in. na romantyczną kolację, wizytę u kosmetyczki, przelot motolotnią czy minutę „fruwania” w tunelu aerodynamicznym w Lesznie. – Większość kwoty jest już na szczęście uzbierania. (…) Niestety, operacja, która pierwotnie miała się odbyć w październiku, została przełożona na styczeń, ale dzięki temu mamy więcej czasu na to, żeby zebrać całą kwotę – mówi Rafał Śróda, prezes Fundacji CSI.

Fundacja CSI na co dzień zajmuje się szeroko pojętym nauczaniem muzyki, czego przyjemnym dla ucha efektem jest właśnie zespół BHP. - Ta akcja wzięła się stąd, że mamy środki techniczne, żeby taki koncert zorganizować. Jako Fundacja posiadamy w statucie możliwość prowadzenia tego typu akcji, więc gdy ktoś zgłasza się do nas z prośbą o pomoc, zazwyczaj nie odmawiamy – wyjaśnia Rafał Śróda. Podczas imprezy w Dzięczynie udało się zebrać niemal 2,5 tys. zł.

Więcej o Lilce przeczytać można na stronach Fundacji „Cor Infantis”, Fundacji „Centrum Sztuki Integracja” oraz na facebookowym profilu „Świat w kolorze LILA – RÓŻ”, prowadzonym przez mamę dziewczynki.

JK, foto: archiwum prywatne, JK

Każdy, kto zechce wesprzeć leczenie Lilki Sworowskiej, może wpłacić dowolną kwotę na konto Fundacji na rzecz dzieci z wadami serca „Cor Infantis”:
86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Lilia Sworowska”

Dla wpłat zagranicznych:
USD PL 93 1600 1101 0003 0502 1175 2024 „Lilia Sworowska”
EUR PL 50 1600 1101 0003 0502 1175 2022 „Lilia Sworowska”
kod SWIFT dla przelewów z zagranicy: ppabplpk
Bank: BGŻ BNP PARIBAS oddział w Lublinie, ul. Probostwo6A, 20 - 089 Lublin

Fundacja Cor Infantis nie pobiera prowizji ani żadnych dodatkowych opłat. Całość zebranych środków przeznaczona jest na leczenie dziecka.