Był ważną postacią w tym mieście. To co zrobili z pewnością zasługuje na wielki szacunek

Z inicjatywy Dobromiły Szczepaniak, nauczycieli, a także emerytowanej kierowniczki przedszkola, a także byłych i obecnych nauczycieli ze Szkoły Podstawowej w Borku Wielkopolskim, zorganizowano zbiórkę na odnowienie pomnika Józefa Frankowskiego - człowieka, który postanowił na zawsze związać życie z tym miastem i tu został pochowany. 

Józef Frankowski, choć pochodził z okolic Przemyśla, pokochał Borek Wlkp. na tyle, że postanowił związać z nim swoje życie. Do miasta przybył po II wojnie światowej, gdzie z angażował się w rozwój lokalnej edukacji nauczając historii. Uchodził za człowieka pracowitego, sumiennego i z dobrym podejściem do uczniów. W 1955 roku za swoje zasługi otrzymał Order Odrodzenia Polski. Zmarł 27 kwietnia 1959 roku, a jego ciało złożono na parafialnym cmentarzu.

Dobromiła Szczepaniak, opowiadając przyjaciołom historię Józefa Frankowskiego postanowiła zainicjować odnowienie pomnika swojego mentora, czym zainspirowała młodsze pokolenie, równocześnie przypominając nauczycielom seniorom ważną i wartościową postać. 

– Pan Frankowski był bardzo szanowanym człowiekiem, choć samotnym. Miał swoje mieszkanie w szkole, a uczniowie przynosili mu posiłki. Był człowiekiem, który potrafił pomagać innym, sama doświadczyłam jego pomocy w trudnych chwilach. – wspominała Dobromiła Szczepaniak, emerytowana kierowniczka przedszkola w Borku Wlkp. 

Wspólnymi siłami boreccy pedagodzy, także ci emerytowani postanowili zebrać fundusze na odnowienie nagrobka Józefa Frankowskiego. W sposób szczególny zaangażowała się w to Marta Sochacka nauczycielka historii i języka polskiego w tamtejszej szkole, mobilizując grupę 30 uczniów-wolontariuszy do dbania o odnowione miejsce spoczynku byłego kierownika szkoły.   

– Została odnowiona zniszczona płyta nagrobna wraz ze znajdującym się na niej napisem. W ramach zbliżających się świąt, grupa wolontariuszy - naszych uczniów, podejmie się na stałe dbania o grób pana Józefa Frankowskiego.  – mówiła pani Marta Sochacka, nauczycielka historii w SP Borek Wlkp. 

To cenna inicjatywa ma nie tylko upamiętniać zasługi Józefa Frankowskiego, ale również uczyć młodzież wartości szacunku dla przeszłości i odpowiedzialności za lokalne dziedzictwo. Dzięki takim przedsięwzięciom, pamięć o mentorze wielu ludzi będzie żyła nadal, a młodsze pokolenia będą mogły czerpać z jego postawy inspirację.

[ZT]73100[/ZT]

[ZT]73048[/ZT]

[ZT]72925[/ZT]

[ALERT]1729598639912[/ALERT]