Tegoroczne dożynki parafialno-gminne różniły się od dotychczasowych. Po Mszy dziękczynnej nie było świętowania do późnych godzin nocnych, a samo wydarzenie odbyło się w okrojonej formie na terenie przy wiatraku Franciszku. Nie zabrakło jednak chleba, którym wójt dzielił między mieszkańcami oraz muzyki. Mimo to można powiedzieć, że tradycji stało się zadość.
Mimo pandemii koronawirusa, w Pępowie zdecydowano się na dożynki. Zainaugurowała je Msza święta dziękczynna z wieńcami. W tym roku nie było jednak imprezy na miejscowym stadionie, która co roku trwała do późnych godzin nocnych. Zamiast tańców odbył się za to rowerowy rajd dożynkowy połączony z biesiadą przy wiatraku Franciszku. Choć przez chwilę wydawałoby się, że pogoda pokrzyżuje organizatorom plany, to ostatecznie pojawiło się słońce. Mimo to tłumów raczej nie było - Życzylibyśmy sobie, aby pogoda nam dopisała i deszcz nas ominie, ale tradycją pępowskich dożynek jest, że gdzieś ten deszcz się pojawia - mówił wójt Grzegorz Matuszak. - Oczywiście, te dożynki - nie jest żadną tajemnicą, że planowaliśmy w innej formie. Zgoła inaczej miała wyglądać nasza uroczystość. Z uwagi na koronawirusa wersja okrojona, aczkolwiek myślę, że też ciekawa - kontynuował włodarz i następnie podzielił między mieszkańcami chleb dożynkowy.
Zaraz potem uczestnicy wysłuchali koncertu współczesnej muzyki folk i biesiadnej w wykonaniu miejscowego zespołu, działającego przy GOK Pępowo. W repertuarze znalazły się takie utwory jak: "Czerwone korale", "7 czerwonych róż", "Mama ostrzegała", "Takiego Janicka". Ponadto wydarzeniu towarzyszyły wystawy rękodzieła.
[ALERT]1598262855415[/ALERT]
Jak u Hitchcocka. Wesoło, a potem... tylko mrocznie
A później do kościoła i na groby jak gdyby nigdy nic
Rro
21:46, 2025-10-28
Jak u Hitchcocka. Wesoło, a potem... tylko mrocznie
Mroczne widowisko.....niebezpieczne zabawy. Może tego pana to bawi,jednak szkodliwość dla dzieci i dorosłych jest ogromna. A potem do psychologa.... Czysty demonizm!!
Zdegustowana
21:29, 2025-10-28
Kto przejmie starą "krajówkę”? Wójt Piasków mówi...
Współczuję Wujtowi i życzę dużo cierpliwości bo współpraca ze starostwem i ich pseudo fachowcami to masakra, pomyłka i brak określeń 😡
Piasek
21:20, 2025-10-28
Miesiąc temu w tym miejscu było puste pole. Teraz ...
Brawo !!
Basia31
21:02, 2025-10-28
16 3
Wójt organizuje ciągle coś dla starszych osób a dla młodych nie ma nic, coś czuję że od nich poparcia już nie dostanie na kolejnych wyborach...
0 13
Co wieczór masz atrakcje alkoholowe na plantach
10 0
Xxx nie porównuj ćpunów i alkoholików którzy piją tam dzień w dzień do całej reszty młodzieży bo większość nie chodzi na planty