Dzień Seniora w tej miejscowości był znacznie bardziej urozmaicony niż zazwyczaj. Wszystko za sprawą Pani Sołtys i członkiń Rady Sołeckiej, które postanowiły przez jedno popołudnie kompleksowo zatroszczyć się o najstarszych mieszkańców, oferując im coś dla ducha, coś dla ciała oraz coś dla... zdrowia.

Dzień Seniora organizowany przez Sołtys oraz Radę Sołecką Pępowa od lat cieszy się sporą popularnością wśród starszych mieszkańców tej miejscowości. Nie inaczej było w niedzielne popołudnie, 25 października, gdy karczma przy ul. Chociszewickiej wypełniła się po brzegi. Sołtys Maria Grzesiak serdecznie powitała wszystkich przybyłych seniorów oraz gości, po czym złożyła najserdeczniejsze życzenia. - Życzę Wam, Kochani, abyście w zdrowiu, spokoju i zadowoleniu doczekali 105 lat życia. Cieszcie się, Państwo, zdrowiem, cieszcie się wnukami, życiem rodzinnym, realizujcie swoje pasje, na które dopiero teraz jest czas. Raz jeszcze – wszystkiego najlepszego! – mówiła Maria Grzesiak. Do życzeń dołączył się wójt Stanisław Krysicki, który radził, aby zbytnio nie przejmować się wiekiem i korzystać z życia jak najdłużej.

Dla seniorów przygotowano tego dnia sporo atrakcji: radne Rady Sołeckiej czytały wiersze o tematyce jesiennej, w których często pojawiała się żartobliwa nuta, natomiast zespół „Aura” sprawiał, że starsi mieszkańcy Pępowa przenosili się do lat młodości, kołysząc się w rytm ulubionych szlagierów. Niezwykle miłym, a zarazem pożytecznym akcentem był mini-wykład dotyczący właściwości i zastosowania żywokostu lekarskiego, który wygłosiła Izabela Grzesiak ze Stowarzyszenia „Ziołowieś Pępowo”. O tym, że ziele to potrafi złagodzić wiele dolegliwości, seniorzy mogli przekonać się na własnej skórze, ponieważ każdemu wręczono domowej roboty maść żywokostową. Spotkanie przebiegło w radosnej i sympatycznej atmosferze, a całości dopełnił solidny poczęstunek, na który złożyły się obiad, deser i świeże owoce.

JK