Ochotnicza Straż Pożarna w Siemowie obchodziła setną rocznicę powstania. Był uroczysty przemarsz, msza święta, medale i odznaczenia dla zasłużonych druhów, a po części oficjalnej, wspólna zabawa. Jubileusz strażaków połączono z dożynkami.
Prezes jednostki Dominik Skorupka, rozpoczynając oficjalną część uroczystości, przypomniał historię i znaczenie lokalnej OSP. Zwrócił uwagę, że przez dziesięciolecia zmieniały się czasy, sprzęt i warunki służby, ale jedno pozostało niezmienne, czyli gotowość strażaków do niesienia pomocy innym.
- Sto lat działalności naszej jednostki to nie tylko historia sprzętu czy remizy, ale przede wszystkim ludzi, którzy przez całe dekady stawali do służby. Hasło, które przyświecało naszym poprzednikom -Bogu na chwałę, bliźniemu na ratunek pozostaje aktualne do dziś - podkreślał.
Prezes zachęcał również mieszkańców do obejrzenia nowoczesnych wozów bojowych, które na co dzień służą w akcjach ratowniczych. Jednostka OSP Siemowo nie posiada auta bojowego. Jest jednostką typu "M", a wiec posiada motopompę na wyposażeniu.
- Proszę korzystajcie i oglądajcie, bo one w każdej chwili mogą wyjechać na akcję. To jedyna okazja, by zobaczyć z bliska, jak wygląda dzisiejszy sprzęt strażacki - mówił.
Burmistrz Gostynia Jerzy Kulak, mimo problemów zdrowotnych, zdecydował się osobiście uczestniczyć w jubileuszu. Jak zaznaczył, obecność na tak wyjątkowej uroczystości była dla niego obowiązkiem i honorem.
- Stulecie OSP Siemowo to wyjątkowa okazja. Strażacy to filar lokalnej wspólnoty, zawsze pierwsi, zawsze gotowi, zawsze można na nich liczyć. Jesteście podporą samorządu i przykładem dla młodych pokoleń - podkreślał burmistrz Jerzy Kulak.
Podkreślał, że druhny i druhowie stanowią filar samorządu gminnego, na który zawsze można liczyć. Przypomniał, że od kilkunastu lat stara się konsekwentnie doprowadzić do sytuacji, w której wszystkie jednostki OSP w gminie będą miały zapewnione podstawowe potrzeby nowe remizy, samochody i sprzęt.
- Dziś mogę powiedzieć, że jesteśmy na ostatniej prostej. Wybudowaliśmy dwie nowe remizy, kupiliśmy sprzęt praktycznie dla wszystkich jednostek, a także nowe samochody. Za kilka tygodni kolejny wóz trafi do Kosowa - mówił burmistrz Jerzy Kulak.
Słowa uznania padły również ze strony starosty gostyńskiego Roberta Marcinkowskiego. Podczas swojego wystąpienia zwrócił uwagę, że OSP Siemowo ma za sobą nie tylko bogatą historię, ale też najnowsze sukcesy, które budują dumę całego powiatu.
- Najważniejsi są ludzie druhny i druhowie. To dzięki wam OSP Siemowo przetrwała i wciąż się rozwija. Gratuluję, że po ponad 40 latach znów zakwalifikowaliście się do zawodów wojewódzkich. To ogromny powód do dumy dla całego powiatu - mówił starosta Robert Marcinkowski.
Starosta odniósł się również do siły, jaka tkwi w tradycji i zaangażowaniu lokalnych społeczności.
- Bez ludzi żadna instytucja nie miałaby sensu. Wasza jednostka pokazuje, że dzięki pasji i pracy można tworzyć historię, która trwa przez pokolenia - dodał.
Przedstawiciele powiatowych i gminnych struktur strażackich przypomnieli, że w całym regionie tylko nieliczne jednostki mogą pochwalić się stuleciem działalności.
- Nie ma wielu takich jednostek w powiecie, które mogą świętować tak piękny jubileusz. Jesteście w elicie i za to chcemy wam podziękować – zaznaczył dh Andrzej Małecki, prezes Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP
Uroczystości miały także drugi wymiar - rolniczy. Jubileusz OSP połączono bowiem z dożynkami, co sprawiło, że po części oficjalnej przyszedł czas na tradycyjne obrzędy, dziękczynienia i wspólną zabawę taneczną.
[ONNETWORK_VIDEO_ID]2687[/ONNETWORK_VIDEO_ID]
[ZT]81951[/ZT]
[ZT]81914[/ZT]
[ZT]81881[/ZT]
[ALERT]1755367558746[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Pozdrawiają ich środkowym palcem! Sołectwo wściekłe
Dziwne są te witosy jak wysypywali ziarno na tory było Ok , ktoś im przewrócił 2 snopki słomy wielkie larum w internecie ,teraz pewnie zetorami patrolują wioskę 24h/24
Andrzej l
09:49, 2025-08-17
Gostyń: "Ślamazara! Ogarnij się!" Upokorzona ...
Czasami mam ochotę staruchowi reklamówkę na łeb włożyć i wywalić ze sklepu,oczywiście nie wszyscy są tacy , tak wiem też będziesz stary , a może nie będę ,bo przy nich nie zdarze się zestarzeć ,zresztą to samo robią te napuszone paniusie Ę,Ą
Klient
09:45, 2025-08-17
Gostyń: "Ślamazara! Ogarnij się!" Upokorzona ...
Niech emeryt godzinę przed wyjściem zrobi kartkę co ma kupić i poda sprzedawcy. Problem z głowy. Ale trzeba wybrzydzać, , a może to i 2 plasterki tego tlustego bo to do zięcia itd
Niet
09:44, 2025-08-17
Gostyń: "Ślamazara! Ogarnij się!" Upokorzona ...
sam też kilkakrotnie byłem w podobnej sytuacji przyjdzie sobie taka w godzinach największego ruchu i się zaczyna-może tego może tamtego, a nie kochaniutka tego nie tamtego. Tak mieć czas i trafić na kolejkę jak parę takich stanie za plecami i zacząć wymyślać, niech sobie postoją
klient
09:42, 2025-08-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz