Ktoś celowo niszczy auta na osiedlu? Tym razem padło na... Co na to policja?

- Z daleka wyglądało to jak cień, zbliżyłem się i zauważyłem rysy, które są bardzo głębokie, niemożliwe do spolerowania - napisał do naszej redakcji mieszkaniec ul. Górnej w Gostyniu, któremu ktoś porysował samochód. Starty wycenił na kilka tysięcy złotych. Okazuje się, że to nie pierwszy taki przypadek na tym gostyńskim osiedlu.

Nieznani sprawcy, bądź sprawca,  w nocy z 7 na 8 września w Gostyniu na osiedlu Górna uszkodzili samochód marki peugeot. Wszystko wskazuje na celowe działanie.

- Z daleka wyglądało to jak cień, zbliżyłem się i zauważyłem rysy, które są bardzo głębokie, niemożliwe do spolerowania. Od razu zadzwoniłem na policję. Dzielnicowy spisał notatkę i poinformował mnie o możliwości złożenia oficjalnego zawiadomienia na komendzie - napisał do naszej redakcji mieszkaniec ul. Górnej w Gostyniu, którego auto zniszczyli wandale. 

- Policjant stwierdził, że będzie ciężko, bo w rejonie nie ma kamer, a ta z pobliskiego sklepu nie sięga aż tak daleko - dodaje gostynianin. 

Poszkodowany, wycenił straty  na 4 tys. złotych. 

- Dla mnie to duża kwota i nie wiem czy w najbliższym czasie będzie możliwe abym za to zapłacił - napisał mieszkaniec Gostynia. 

Jak zapewnia, to nie pierwszy taki przypadek na gostyńskim osiedlu. 

- Już któryś raz w tym rejonie dochodzi do takiego aktu wandalizmu. Wcześniej również były to zarysowania ale też kradzieże anten czy wbijanie gwoździ w opony. To wszystko pod osłoną nocy, aby nikt potencjalnie nie zwrócił uwagi - napisał mieszkaniec. 

Rzecznik prasowy gostyńskiej policji póki co nie potwierdza żadnych zgłoszeń o zniszczonych samochodach na gostyńskim osiedlu.

- Nie mieliśmy takiego zgłoszenia - informuje podkom. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu. 

[ALERT]1694513361311[/ALERT]