To oni stoją za tym pięknym gestem. Zapłacili aż 21 tys. zł! Nikt się tego nie spodziewał

Walka o pierwsze złote e-serce w powiecie gostyńskim, licytowane na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trwała do ostatniej sekundy. Takich emocji i co ważne tak dużej kwoty raczej nikt się nie spodziewał. Wygrała lokalna firma działająca w obszarze ekologii. Za to co zrobili należy im się ogromny szacunek.

Firma Folgos z Grabonogu, producent ekologicznej folii dla rolnictwa, która dwa dni temu wylicytowała pierwsze w powiecie gostyńskim złote e-serca WOŚP z pewnością na długo zostanie zapamiętana za ten niezwykły gest. Zwłaszcza, że oprócz samego serca, otrzymała też honorowy tytuł „Złotego Patrona WOŚP” w powiecie gostyńskim, o czym przez cały rok będziemy przypominać w Gostyn24, w ramach ufundowanej przez nas kampanii wizerunkowej dla zwycięzcy. Pod każdym materiałem wyemitowanym w G24, pojawi się specjalna grafika informująca. Potem na licytację trafi kolejne złote e-serce.

Licytacja pierwszego, złotego e-serca WOŚP toczyła się do ostatniej sekundy. Po pierwszej deklaracji 1000 zł za złote e-serce ze strony Gostyn24 niemal od razu przebito tę kwotę o 2 tys. Była ona najwyższa aż do dnia finału. W niedzielę do licytacji dołączali inni. W sumie siedmiu zainteresowanych. Do godziny 20:58 deklarowana kwota przekroczyła 7200 zł. Największe emocje zaczęły się jednak tuż po godz. 21. Wtedy wiadomo było, że złote serduszko WOŚP, sprzedano w Hutniku za 5 tys. zł. Zaczęła się ostra licytacja, do której podeszły trzy konkretne podmioty, przebijając wzajemnie złożone oferty. Czasem cenę przebijano o 100 zł, a czasem o 2 tys. O godz. 21:02 cena pierwszego, złotego e-serca WOŚP, była na poziomie 8200, a już o godz. 21:29 stanęła na 13 tys. zł! Ostatnie pół godziny, to czas wyczekiwania i ostateczne przebicie aż o 8 tys. zł o godz. 21:59:56. Wtedy system pokazał 21 tys. zł. Takiej dużej kwoty nikt się chyba nie spodziewał, a zwłaszcza Mirosław Sobkowiak,

Zaskoczenie pełne. Przez chwilę nie wierzyłem. Potrzebowałem dopytać dwa razy, nim do mnie dotarło, że to taka kwota. I wtedy już tylko radość! Mocny akcent na koniec finałowego grania! Cieszę się ogromnie, że nasze lokalne firmy stanęły do rywalizacji we wspieraniu wośpowskiej idei ratowania życia. I że efekt tej zdrowej rywalizacji jest taki okazały! I po prostu, najzwyczajniej po ludzku DZIĘKUJĘ! - mówi szef sztabu WOŚP w powiecie gostyńskim.

Firma Folgos, to producent ekologicznej folii dla rolnictwa, która wytwarzana jest w zakładzie na terenie Grabonogu, skąd trafia nie tylko na rynek krajowy, ale jest też eksportowana na na cały świat. Działając w gospodarce obiegu zamkniętego firma Folgos nadaje drugie życie zużytej folii po balotach, redukując tym samym ilość produkowanej nowej folii, a jak wiadomo im mniej plastiku w środowisku, tym lepsza jakość życia. Recykling to także recepta na czystszą i bardziej przyjazną planetę, dlatego firma Folgos stara się budować świadomość i odpowiedzialność ekologiczną, przechodząc od słów do czynów.

To jednak nie koniec. Oprócz biznesowego podejścia do ekologii, zarząd Folgosu angażuje się też w projekty społeczne, wspierające ten ważny obszar. Dwa dni temu pokazała również, że ma złote serce, za co należą im się gratulacje i naprawdę duże brawa. Dzięki tak pięknym gestom, każdego roku padają kolejne rekordy, a sprzęt zakupiony w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pomaga tysiącom ludzi w całej Polsce. Dziękujemy!

[ALERT]1675180430990[/ALERT]