Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny w polskiej i chrześcijańskiej tradycji to szczególny czas. Wspominamy zmarłych krewnych, przyjaciół, współpracowników. W całym kraju na cmentarze przybywają tłumy ludzi, palą znicze i zostawiają kwiaty na grobach bliskich sobie ludzi, którzy odeszli.
Wszystkich Świętych to czas, kiedy odwiedzamy groby naszych bliskich, zapalamy znicze i modlimy się za zmarłych. W tym dniu pełnym refleksji i zadumy tradycyjnie na cmentarzach w powiecie gostyńskim zjawiły się tłumy ludzi, by choć na chwilę zatrzymać się nad mogiłami bliskich i zastanowić się nad sensem własnego życia. Jak co roku na gostyńskim cmentarzu uroczystości zainaugurowała procesja żałobna. Zaraz potem odprawiono mszę świętą. Gostyńscy proboszczowie sprawowali Najświętszą Ofiarę za swych zmarłych parafian.
Ks. Marcin Lewandowski w swoim kazaniu mówił o żywotach świętych. Podkreślał, że świętość nie jest towarem nieosiągalnym i ekskluzywnym. Osiągnąć może ją każdy człowiek, bo święci też byli przecież ludźmi z krwi i kości, mieli swoje słabości. - Wpatrzeni w święte obrazki, wyrzeźbione figurki zapominamy, że ich droga do świętości była drogą przemiany serca – zwrócił się do wiernych ks. M. Lewandowski. - Św. Augustyn zanim spotkał Chrystusa należał do sekty i miał nieślubne dziecko. Św. Tomasz z Akwinu był takim łasuchem, że nie mógł pomieścić się przy stole. Św. Ignacy w przeszłości był rycerzem hulaką i nawrócił się dopiero z nudów, gdy przeczytał książkę o świętych. Św. Albert Chmielowski zmagał się z nałogiem tytoniu prawdopodobnie do końca życia, a ojciec Pio ze swym włoskim temperamentem nieraz zdenerwował się na współbraci. Św. Paweł sam prześladował, nim był prześladowany - wymieniał kapłan. - (…) Oni (…), umiłowani w Chrystusie, nie jest za późno, by wejść na drogę świętości - mówił ks. Marcin Lewandowski. - Dziś, kiedy tak stoisz przy grobie swoich bliskich, gdy zapalasz znicz na grobie twoich krewnych, rodziców, dziadków, szepcząc „wieczny odpoczynek”, szczerze zapragnij świętości dla nich i dla siebie, bo świętość, nie jest tak ekskluzywna i nieosiągalna, jak nam się wydaje - podsumował ks. Marcin Lewandowski.
Tłumów na nekropoliach nie zabrakło również w Zaduszki - 2 listopada. Ten dzień jest szczególnie poświęcony pamięci o zmarłych krewnych, przyjaciołach czy znajomych, za których dusze tego dnia modlą się wierni.
Do Policji18:25, 01.11.2017
Mam pytanie do Policji, być może przeczyta to ktoś decyzyjny: czy policjanci nie mogli zrobić porządku z tymi wyłudzaczami ulokowanymi przy wszystkich wejściach na cmentarz?
g-ń21:29, 01.11.2017
szkoda tylko ze wyjazd z pasrkingu z pod klasztoru twal ponad godzine i to tez niewiadomo dlaczego
Trzy pytania09:07, 02.11.2017
Czy palenie ognia na grobach to jest tradycja pogańska? Czy groby pełne zniczy, potem pełne śmietniki i wysypiska śmieci, to jest dbałość o środowiska? Czy stanie w deszczu na zimnie jest dbaniem o swoje zdrowie?
dziadek09:47, 02.11.2017
naszapolicja zdolna tylko w ukryciu siedziec mandaty wypisywac a w kierowaniu ruchem zadnego pojecia
Zawiedziony09:54, 02.11.2017
Brawo dla Gostyńskiej Straży Miejskiej po raz kolejny raz udowodnili że są zbyteczną instytucją w tym mieście po tym jaki zgotowali kierowcom chaos na parkingu koło cmentarza, po prostu ich nie wiedza w kierowaniu ruchem przerosła Ich.
gostynianka11:10, 02.11.2017
Zgadzam się z wcześniejszym komentarzem, że nasza Straż Miejska nie potrafi nawet ruchem kierować, aby zjeżdżać z klasztoru odcinek 20 metrów w przeciągu 50 minut to jakiś SKANDAL, ponieważ straż aby "usprawnić ruch" to najpierw wypuściła wszystkich z bocznego parkingu przy cmentarzu, a dopiero na końcu pozwoliła jechać autom z głównej drogi ABSURD. A odpowiedź na nasze pytanie dlaczego wszyscy wyjeżdżają z parkingu a my na głównej drodze czekamy 50 minut Pana Strażnika brzmiała, że to nie od niego zależy (przepraszam a kto kierował ruchem On czy Duch Święty) trzeba umieć kierować ruchem z głową i puścić raz jednych raz drugich. Zamiast usprawnić zrobili jeszcze większy chaos bo wiele aut zawracało na górce. Trzeba mieć trochę wyobraźni Panowie (Straż Miejska) !!!
strażnik niemiejski14:29, 02.11.2017
Trzeba było jechać podstawianym za darmo autobusem, nie byłoby jęczenia w internetach
Gostynianka18:16, 02.11.2017
Dla Twojej informacji to autobus miejski stał w tym samym korku co ja 3 auta za moim więc biedni ludzie na przystanku też musieli na niego czekać lub stać razem z nim w korku
do Gostynianka19:25, 02.11.2017
Wystarczyło zostawić samochód w niewielkiej odległości od cmentarza, np. w okolicy rynku i nie byłoby żadnego problemu. Zamiast stać te 50 minut w korku, mogłaś z powodzeniem dotrzeć do samochodu pieszo, w 10, max 15 minut. Do kogo masz pretensje, że nie chciało ci się ruszyć tyłka? Wczoraj się urodziłaś i nie wiedziałaś, że w okolicy cmentarzy ZAWSZE jest wzmożony ruch i korki?
gostynianka08:41, 03.11.2017
dla Twojej wiadomości co roku zostawiam auto w tym samym miejscu 5 minut od cmentarza a jeżdżę tam od 20 lat i pierwszy raz trafiłam na taka bezmyślność, w zeszłym roku ruchem w tym samym miejscu kierowali strażacy i nie było takich problemów i stania w korku 50 minut
Obywatel GC09:56, 03.11.2017
Czyżby gostyńscy proboszczowie byli sami i sami się modlili ??? Tytuł wpadka !!!Powinno być "Gostyńscy proboszczowie wraz z licznie zgromadzonymi wiernymi modlili się za zmarłych parafian". Autor nie zna tematyki i specyfiki tych dwóch dni (1 i 2 .XI.) bardzo ważnych dla Kościoła i wszystkich wierzących !!!!Te dwa dni w życiu chrześcijan mają ogromne znaczenie gdyż historia Polski i Kościoła w Polsce opiera się na tradycji chrześcijańskiej. Korzenie cywilizacji zachodniej, korzenie Europy też opierają się na wierze chrześcijańskiej.Dowodem są wspaniałe dzieła sztuki (obrazy,rzeźby,utwory muzyczne,literackie,dzieła teatralne i operowe)oraz wspaniałe zabytki(np.Bazylika Świętego Piotra w Rzymie i wiele innych) .
ateista11:27, 03.11.2017
Od lat słyszymy te same brednie o chrześcijańskich korzeniach Europy, tylko dlaczego połowa tego kontynentu potrafi rodzielać sprawy kościelne od spraw państwowych. To wina takich jak ty, którym się wydaje, że tylko katolicy mają coś do powiedzenia. Trochę mi to przypomina Iran. Pozdrawiam
Obywatel GC10:16, 04.11.2017
Dziękuję ,że zmieniliście ten bezsensowny tytuł ,ze gostyńscy proboszczowie modlili się za zmarłych parafian .Proboszczowie WRAZ Z LICZNIE ZGROMADZONYMI WIERNYMI MODLILI SIĘ ZA ZMARŁYCH PARAFIAN PARAFII GOSTYŃSKICH !!!!
suzi11:44, 03.11.2017
A skąd wiesz że reszta się modliła? Księża na pewno bo to ich robota, a reszta mogła tylko słuchać co gadają więc nie mędrkuj.
antykleryk13:14, 04.11.2017
Jeśli taka robota księży to odklepali co tam mieli w swoim kapowniku. Ludzie przychodzą na groby by wspominać i uczcić pamięć najbliższych, nie dlatego że wypada, ale dlatego że chcą mimo niesprzyjającej pogody.
hende23:49, 04.11.2017
Co wy piszecie nasza straż miejska potrafi na sikorskiego młodziesz spisywać prawie co dzień i mandaty, rozwiązać tych darmozjadów
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 0
I jeszcze jedno pytanie - kto na tej bieganinie zarabia oprócz handlarzy i KK?