Za nami II Wiosenne Mistrzostwa w Akrobatyce i Fitness. Do Ponieca zjechali zawodnicy z Leszna, Racotu, Kościana czy Piły. Gospodarzem wydarzenia był poniecki OSiR oraz PKS Piast Poniec – klub w którym w sekcji akrobatyki i fitness młodzi ludzie rozwijają sportowe pasje pod okiem trener Anety Wrotyńskiej. Prezentacje najmłodszych adeptek, jak i doświadczonych zawodniczek oceniało jury.
Akrobatyka jest sportem, który świetnie rozwija całe ciało, zwiększa koordynację oraz wytrzymałość. W tę dziedzinę sportu, podobnie jak w każdą inną, trzeba włożyć wiele pracy, a to uczy sumienności. Doskonale wiedzą o tym zawodniczki i zawodnicy, którzy wystartowali w II Wiosennych Mistrzostwach w Akrobatyce i Fitness w Poniecu. W sumie 293 młodych ludzi z Leszna, Racotu, Kościana, Piły oraz Ponieca. Najliczniejsza była reprezentacja sekcji akrobatyki klubu Piast Poniec - Acroflash Piast Poniec.
- W sumie ponad 100 osób na różnych poziomach startowych - poczynając od pierwszego koku, drugiego i trzeciego. Mamy również zawodników w kategorii młodzik, open solo, open klasa II i III Polskiego Związku Gimnastycznego oraz fitness gimnastyczny - wylicza Aneta Wrotyńska, trener sekcji akrobatyki klubu Piast Poniec.
Zawodnicy i zawodniczki prezentowali najróżniejsze figury: piramidy, wagi, mostki, przewroty, rozrzuty bokiem. Niektóre występy dosłownie zapierały dech w piersiach. Wszystko to efekt wielu godzin spędzonych na matach treningowych.
[FOTORELACJA][/FOTORELACJA]
- Z grupami zaawansowanymi spotykamy się trzy a nawet cztery razy w tygodniu i pracujemy po 1,5 godziny. Grupy mniej zaawansowane - początkujące mają treningi dwa razy w tygodniu po godzinie - mówi trenerka Aneta Wrotyńska i dodaje. - To sport uniwersalny, wczesnoszkolny, gdzie dzieci mogą się prezentować zespołowo i indywidualnie, a do tego jest atrakcyjne wizualnie...Ale trzeba ćwiczyć. Trzeba mieć zdolności motoryczne, skoczność, siłę, szybkość i gibkość. Dziewczyn mają większe warunki niż chłopcy, ale zdarzają się chłopcy, którzy są bardzo silni, zwinni i gibcy - mówi trenerka Aneta Wrotyńska.
Zawodniczki i zawodnicy byli oceniani przez jury składające się z byłych zawodników oraz sędziów akrobatyki i fitness. Zdecydowanie każdy, kto stanął do prezentacji mógł liczyć na gorący doping i wsparcie ze strony swoich najbliższych, którzy do ostatniego miejsca wypełnili trybuny hali. Każdy z uczestników mistrzostw wrócił do domu z okazałym medalem, dyplomem i super niespodzianką.
[ALERT]1678020392138[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz