Zamknij

Po raz drugi RMF... Nikomu się to jeszcze nie udało. Teraz czują się zobowiązani

09:48, 27.02.2023 mis Aktualizacja: 12:49, 27.02.2023
Skomentuj Foto: Gostyn24.pl Foto: Gostyn24.pl

Za nami ósma edycja Mistrzostw Polski Halowej Piłki Nożnej Ligihalowe.pl w Gostyniu. W tym roku z tytułem mistrzów - po raz drugi wyjechała drużyna RMF MAXX z Krakowa, która w finale pokonała drużynę "Naleśniki" Krobia. - Mecz się super ułożył. Na początek dwie szybkie bramki, przeciwnik z każdą kolejną minutą tracił siły i grało nam się łatwiej, padały kolejne bramki - komentował Karol Kościółek, kierownik drużyny i czynny zawodnik. Sportowe wydarzenie połączono z akcją charytatywną, zbiórką na rzecz Hani Markowiak.

Przez trzy dni w hali sportowej gostyńskiego liceum trwały piłkarskie rozgrywki. Zespoły z całej Polski walczyły o tytuł Miatrza Polski Halowej Piłki Nożnej. W meczu o trzecie miejsce zespół "FAST Service" Sochaczew pokonał "BIALI" Pilczyce 3:2. W finale spotkali się "RMF MAXX" Kraków i "Naleśniki" Krobia. Nasz lokalny zespół musiał jednak uznać wyższość przeciwnika. Mecz zakończył się wynikiem 6:0 dla zawodników z Krakowa.   

Ostateczna kolejność:
1. RMF MAXX Kraków
2. Naleśniki Krobia
3. Fast Service Sochaczew
4. BIALI Pilczyce

- Jesteśmy tu po raz czwarty. Za pierwszym razem udało się wygrać, następne dwie edycje zakończyły się lekkim niepowodzeniem, ale daliśmy sobie szanse i przyjechaliśmy i wygraliśmy - mówił Karol Kościółek, kierownik zwycięskiej drużyny "RMF MAXX" i czynny zawodnik.

- Było bardzo ciężko wywalczyć tytuł i sukces cieszy. Mecz finałowy się super ułożył.  Na początek dwie szybkie bramki, przeciwnik z każdą kolejną minutą tracił siły i grało nam się łatwiej, padały kolejne bramki - dodał Karol Kościółek.

 

Drużyna już zapowiedziała swój udział w przyszłorocznych mistrzostwach.  

- Czuję się w obowiązku zapewnić, że za rok się pojawimy. Jeszcze nikt nie obronił tytułu, a na pewno jeszcze nie było żadnej drużyny z trzema mistrzostwami - mówił Karol Kościółek z zespołu RMF MAXX. 

[FOTORELACJA]9979[/FOTORELACJA]

Sportowe wydarzenie połączono z charytatywną zbiórką pieniędzy dla Hani Markowiak z Gostynia, która choruje na rzadką nieuleczalną chorobę genetyczną.

- Nie ma lekarstwa dla Hani. jedyne co możemy zrobić to rehabilitować naszą córkę,  a turnusy są bardzo drogie - mówi Izabela Markowiak.

- Im więcej pracy w nią włożymy tym bardziej będzie samodzielna, będzie mogła chodzić. Mowa jej się nie rozwinie, ale przynajmniej będzie mogła sama się poruszać. Uczymy ją też komunikacji pozawerbalnej - kontynuuje mama Hani.

-Bez wsparcia nie dalibyśmy rehabilitować Hani. Staramy się jak najwięcej załatwiać na NFZ, ale to za mało, a każdy turnus to krok w samodzielność, dlatego takie zbiórki jak tutaj są dla nas bardzo ważne - dodała mama Hani. 

[ALERT]1677487641887[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%