Patrycja Rolnik z Gostynia stanęła na podium 58. Biegu Republiki Ostrowskiej. Gostynianka, która trenuje pod okiem olimpijczyka Adama Nowickiego, ukończyła rywalizację z rekordem życiowym. - Jestem bardzo zadowolona z osiągniętego wyniku, jednak cały czas chce iść do przodu i "złamać" wymarzone 40 minut na 10 km - komentuje gostynianka.
Pół tysiąca zawodników, w tym 96 kobiet rywalizowało podczas 58. Biegu Republiki Ostrowskiej. Wśród zawodniczek gostynianka Patrycja Rolnik, która trasę na dystansie 10 kilometrów pokonała z czasem 41:10. Wbiegła na metę z nowym rekordem życiowym i w dodatku na podium.
- Udało się wybiegać dobry czas i dobre miejsce, także jestem szczęśliwa. Podium było dla mnie dużym zaskoczeniem. Bardziej skupiłam się na wykręcenie dobrego czasu - komentuje Patrycja Rolnik.
Gostynianka biega od 8 lat. W tym czasie rywalizowała w kilkudziesięciu biegach, na różnych dystansach - od 5 km do maratonu. Niedawno została też mamą.
- W kwietniu 2020 urodziłam córeczkę, więc miałam małą przerwę w treningach. Rok temu we wrześniu postanowiłam wrócić do regularnych treningów. Tym razem pod okiem trenera, dobrze nam znanego biegacza Adama Nowickiego. Dzięki jego radom mój trening jest dobrze poukładany i mogę robić progres - wyjaśnia Patrycja Rolnik. - W ciągu całej przygody z bieganiem kilka razy udawało mi się stawać na podium w biegach ulicznych, jednak ten rok jest dla mnie najlepszy. Takie sukcesy motywują mnie do dalszej pracy - dodaje gostynianka.
Patrycja Rolnik nie zamierza spoczywać na laurach, jej celem jest "złamać" wymarzone 40 minut na 10 km.
[ALERT]1635172834061[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
WETERAN17:24, 25.10.2021
Brawo Piotr za inicjatywę... tak trzymać !!!👍 17:24, 25.10.2021
rolnik z goli19:17, 25.10.2021
co dwa adamy to nie jedem ;D 19:17, 25.10.2021
Tomaszasz20:40, 25.10.2021
Kogo to obchodzi 20:40, 25.10.2021
Jolaola11:40, 26.10.2021
Tysiące matek wracają do biegania po urodzeniu dziecka i to często wcześniej, czemu akurat ta osoba "wygrała" sobie artykuł w g24? Co w tym takiego nadzwyczajnego? 11:40, 26.10.2021
ja12:11, 26.10.2021
A ty rodzisz i biegasz? 12:11, 26.10.2021
do jolaola14:42, 26.10.2021
Nadzwyczajny na pewno nie jest Twój komentarz, bo jak widać jesteś pi*dą, która umie komentować z anonima, napisz to pod swoim nazwiskiem. Typowy Polaczek co ma ból dupy.
Zacznij biegać na podobnym poziomie, stań na starcie i pokaż co umiesz, może Cię wyłapią media i dostaniesz swój wymarzony wywiad, ale pewnie jesteś zwykłym cebulakiem co biega przeciętnie i dlatego takie alujzę :) 14:42, 26.10.2021
Patkaaa14:53, 26.10.2021
Na luzaaaka. Wywiad nie wyszedł z mojej inicjatywy, więc mogę Ci odstąpić miejsce. Będzie co pisać, oj będzie. Widzę, że niektórzy z biegowego otoczenia nadal mają do mnie ból.
A tak dla jasności.
Na pierwsze truchtanie wyszłam po 6tyg od urodzenia. Jednak we właściwy trening znacznie później. Zdrowie dla mnie jest najwaznjsze. Warto sobie poczytać o powrocie do aktywności po ciąży.
A truchtanie i bieganie mocnych treningów troszkę się różni.
. 14:53, 26.10.2021
ppp19:44, 26.10.2021
może i biegają ale czy mają jakieś osiągnięcia?
19:44, 26.10.2021
Marcin14:58, 25.11.2021
Jolaola ty tak serio? jeśli tak to polecam wizytę w aptece i zakup dużej tubki kremu na ból d**y 14:58, 25.11.2021
Mhm22:25, 26.10.2021
Myślę że to nie biegowe otoczenie ma ból a jedynie łajzy co z nudów wpadają tu zabłysnąć. Olać ich. Ja trzymam kciuki. Jesteś młoda. Może kiedyś machniesz półmaraton 1 :08 :) też trochę truchtam i każdy kto próbuje biegać wie że najtrudniejsze w tym wszystkim to regularny trening. A Ciebie widziałem ostatnio jak smigalas w deszczu i zimnie na poniec. Więc cyc do góry i goł goł goł. 22:25, 26.10.2021
8 2
O tobie nie napiszą bo nic wyjątkowego w życiu nie zrobiłeś i już niczego nie dokonasz. Jedyne co możesz zrobić, jak widać to napisać *%#)!& komentarz. 07:44, 26.10.2021
1 0
Tomaszasz to kozak w necie pi++a w świecie hahaha 15:00, 25.11.2021