Zarośnięte pobocza, ograniczona widoczność i drzewa zwisające nad drogą. Tak wygląda dziś odcinek trasy Krzyżanki - Skoraszewice. Problem, choć może wydawać się błahy, dla uczestników ruchu drogowego bywa realnym zagrożeniem. Głos w tej sprawie zabrał jeden z czytelników portalu Gostyn24.
Kilka dni temu otrzymaliśmy od jednego z czytelników filmik z zapytaniem.
– Trasa Krzyżanki - Skoraszewice. Kiedy służby wezmą się za wycinki? Kilka lat temu tutaj zginął człowiek – napisał do redakcji wyraźnie zaniepokojony mieszkaniec.
Jak podkreślił, wysoka trawa oraz rozrośnięte drzewa i krzewy nie tylko psują estetykę, ale przede wszystkim zagrażają bezpieczeństwu kierowców, pieszych i rowerzystów. W sierpniu 2017 roku na tej trasie doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 39-letni motorowerzysta.
Na pytania o planowane działania odpowiedział Grzegorz Kordiak, naczelnik Wydziału Inwestycji i Dróg w Starostwie Powiatowym w Gostyniu. Poinformował, że koszenie poboczy w gminie Pępowo zostało zlecone 14 maja 2025 roku. Prace miały rozpocząć się 20 maja, a w pierwszej kolejności wykaszane będą drogi główne.
- Powiat Gostyński nie planował wycinki drzew na ww. odcinku, jednak ma zaplanowaną wycinkę krzewów i odrostów drzew w okresie wakacyjnym. Ponadto planujemy przegląd stanu fitosanitarnego w celu oceny stanu zdrowotnego tych drzew - wyjaśnia Grzegorz Kordiak, naczelnik Wydziału Inwestycji i Dróg w Starostwie Powiatowym w Gostyniu.
Zlecenia na koszenie poboczy w przy drogach których administratorem jest Powiat zostały przekazane wykonawcom z terminem realizacji od 19 maja do 27 czerwca 2025 roku. Jak podkreśla starostwo, priorytetem będą najpierw drogi główne, a następnie pozostałe trasy.
Prace zlecono trzem wykonawcom, w podziale na trzy części powiatu - część I (Pępowo, Pogorzela) firma z Pępowa, część II (Poniec) firma z Rawicz i część III (Gostyń, Piaski) firma z Żerkowa.
Koszenie dróg w powiecie gostyńskim w 2025 roku pochłonie łącznie 386 240,20 zł brutto. W podziale na części: część I – 198 484,12 zł, część II – 86 321,40 zł, część III – 101 434,68 zł
Choć koszenie już się rozpoczyna, mieszkańcy liczą, że nie skończy się jedynie na trawie. Dla wielu użytkowników dróg to także czas na poważną refleksję o stanie przydrożnych drzew, które w niektórych miejscach dosłownie "wchodzą" na jezdnię. A o tragedię w takich warunkach nietrudno.
[ZT]79526[/ZT]
[ZT]79523[/ZT]
[ZT]79522[/ZT]
[ALERT]1747899449801[/ALERT]
1 0
Etatowy członek zarządu pan Szymon może powie. Co i jak. A wkoncu chyba zajmuje. Się drofownictwem
0 1
To dlaczego trawa jest wykaszana przed samym Pepowem od strony Gębic i od strony srok w kierunku Kobylina.
1 1
Zapraszam na drugą stronę wsi Krzyżanki od strony Chwalkowa to nic nie lepiej tylko gorzej a jest to droga gminna.Stoja stare uskniete drzewa co wójt zapomniał je wyciąć a nie w Pępowie około 100 dobrych drzew wycioł.
0 1
Można zrobić / zabezpieczyć drzewa aby ruch kołowy był bezpieczny przy bliskość drzew od jezdni - jak to robią w np. DE ( etatowy członek powinien wiedzieć jak to zrobić )
0 1
Wykaszanie traw , wycinka krzewów i odrostów jak najbardziej , jednak drzewa nie zabijają tylko ludzka głupota na którą lekarstwa BRAK