Cykl badawczo-historyczny pn. Obóz Szkoleniowo-Badawczy – Poniec 1704 został oficjalnie zainaugurowany. Zgodnie z zapowiedziami organizatorów zaczęło się od prelekcji i promocji książki Damiana Płowego. Dziś eksploratorzy wyszli w teren.
To trzecia edycja wydarzenia pn. Obóz Szkoleniowo-Badawczy - Poniec 1704 i za każdym razem badania terenowe w okolicach szwedzkiej górki poprzedzały wykłady historyczne. Podobnie było w tym roku. Zaproszenie przyjęli: prof. Grzegorz Podruczny (Jak badać pole bitwy – refleksje na podstawie badań pola bitwy pod Kunowicami z lat 2009-2018), ppłk Tomasz Ogrodniczuk (Od wydobycia po muzealną ekspozycje. Historia i droga pojazdów pancernych, po zakończeniu II wojny światowej) i dr Grzegorz Wojciechowski (Odcinek Poniec frontu południowo-zachodniego w Powstaniu Wielkopolskim). Natomiast o badaniach terenowych pola bitwy pod Poniecem opowiadał Damian Płowy - Mamy już zrobione naprawdę dużo. Mamy namierzoną pierwszą fazę tego starcia, ale cały czas wymyka nam się słynny saski czworokąt. (...) Mamy jednak ogromne przeświadczenie, że krążyliśmy gdzieś wokół saskiego czworoboku i że w tym roku korzystając ciężkiej pracy, uda nam się to tajemnicze miejsce namierzyć. (....) Ta ziemia jest tak bogata historycznie, że wychodzą z niej absolutnie fantastyczne rzeczy niekoniecznie związane z bitwą, a ale historią tego regionu - mówił Damian Płowy.
Do tej pory udało się przebadać 600 ha obszaru pod Poniecem. W badaniach brało udział łącznie 120 eksploratorów. W tym roku lista poszukiwaczy zamknęła się na 110 osobach. Podczas 40 godzin prac udało się znaleźć około 400 artefaktów. - To pokazuje jak akcja się rozwija i jak hasło "Poniec łączy nas historia" łączy środowiska do udziału w naszej akcji - dodał Damian Płowy. Dziś przed południem rozpoczęły się kolejne prace w terenie.
Wczorajsze spotkanie było też doskonałą okazją do promocji książki "Od Eisenbirn do Höchstädt, autorstwa Damiana Płowego. Tytuł książki choć bardzo zwodniczy, ma wiele wspólnego z Poniecem. - Uspokajam, książka ma dużo wspólnego z Poniecem. Badam w tej kampanii udział Armii Saskiej, która z tym całym dowództwem saskim rok później walczyła pod Poniecem, niemal w tym samym składzie. Uznałem, że dość istotne badanie jest tego jak ta kampania w Górnej Austrii miała wpływ na doświadczenie tych żołnierzy, oficerów i czy to przełożyło się na rezultat późniejszych starć, przede wszystkim pod Poniecem. - tłumaczył Damian Płowy, który materiały do książki zbiera od bardzo dawna - Materiały były dość ciężko dostępne. Najczęściej były to źródła niemieckojęzyczne i francuskojęzyczne, dlatego sporo czasu zajęło ich opracowanie, przetłumaczenie i analiza. Sam proces pisania trwał raptem dwa miesiące - tłumaczył Damian Płowy. Książka będzie dostępna w księgarniach internetowych, gostyńskim muzeum, a także u samego autora. Jeszcze w tym roku możemy spodziewać się kolejnej publikacji autorstwa Damiana Płowego, o mieszkańcach ziemi pogorzelskiej, walczących na frontach I wojny światowej.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
To będzie impreza pełna zielonej energii i radości
Czy podczas Dnia Wiatru promowana jest energia z wiatraków?
ZielonyŁad?
13:46, 2025-06-28
Opozycja punktuje zarząd. Padły mocne słowa, ale...
Ludzie zrozumcie niema gorszych jak liberały I komuchy to sa Polscy folzdojcze I judasze tylko ja resztę zniszczyć
1111
12:23, 2025-06-28
Kiedyś gościł na światowych listach przebojów...
Świetny występ.
zobi
10:51, 2025-06-28
Kiedyś gościł na światowych listach przebojów...
no ten odłamek z bad boys blu fajnie sie ruszał cała nuta aranż zrobiony w rytmach z lat 80 tych pełen plejbejk no ale ludzie to kupili bo fizycznie był na scenie , a to co było po plejbejkach tego bad boys blu niewiem jak to nazwac po mału kluby upadają jak dobromysl tak samo w lesznie co raz to ludzi mniej w tym pseudo klubie za momęt pewnie zamkną go bo nie bedzie jjuz opłacalny a teraz te dzieci puszczają te mp3 na dworze bez sęsu to samo ten cały ziemlin na wieś sie przenosi z tych pseudo klobów bo już w miescie tego mają dosyć
mrrr
10:46, 2025-06-28
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz