Zamknij

Martyniuk się tam nie załapał... Mimo to sala klubowa wypełniona była po brzegi

10:33, 25.02.2020 MiS Aktualizacja: 12:22, 25.02.2020
Skomentuj Foto: GOK Pępowo Foto: GOK Pępowo

Złote, polskie i niezapomniane przeboje wybrzmiały w "Klubie na Piętrze" Gminnego Ośrodka Kultury w Pępowie. Tego dnia sala wypełniła się po brzegi. Niektórzy nawet na stojąco słuchali ponadczasowych utworów w wykonaniu absolwentek miejscowych szkół.  Nie zabrakło piosenek Anny Jantar, Ewy Bem, Alicji Majewskiej czy Grażyny Łobaszewskiej  oraz wielu innych, znanych wykonawców. 

W "Klubie na Piętrze" Gminnego Ośrodka Kultury w Pępowie rozbrzmiały polskie przeboje z lat ’70, ’80 ’90. Utwory Anny Jantar, Ewy Bem, Alicji Majewskiej, Grażyny Łobaszewskiej i wielu innych wykonawców zaprezentowały absolwentki pępowskiej szkoły, które w latach swojej edukacji  zdobywały znaczące sukcesy ogólnokrajowe. Wśród nich - Natalia Kołodziejczak, Roksana Rosa, Alicja Szpurka, Marta Krzyżoszczak, Klaudia Berger i Martyna Stróżyk, Adela Borowczyk, Lena Markowska - Spotkanie przyjęło charakter także lekcji historii muzyki. Każdy utwór został opatrzony komentarzem słownym dotyczącym pochodzenia utworu, biografią artysty i anegdotami. W tle wyświetlane były wideoklipy archiwalnych występów twórców prezentowanych utworów - mówi Leszek Żelazny, dyrektor GOK Pępowo dodając, że nie przez przypadek galę zatytułowano "Stare, ale złote". - Dzisiejsza muzyka nie zawsze stanowi swobodne zaplecze wyrażania emocji, nie zawsze też jest kanonem piękna. Wśród polskich twórców jest jednak sporo zasłużonych artystów, których słuchamy z przyjemnością i rosnącym podziwem dla ich twórczości. Artystów pokroju przez duże "A", którzy ponadczasowymi utworami potrafią napełnić serca wspaniałymi, pięknymi emocjami - mówił Leszek Żelazny.

Szef pępowskiej kultury zadowolony jest z frekwencji podczas niedzielnej gali, jak również z poziomu który prezentowały wokalistki. - Frekwencja przerosła oczekiwania organizatorów, pojawiło się tylu słuchaczy, że zajmowali miejsca stojące. Każdy mógł się poczuć jak na prywatnym koncercie, gdyż prezentowany przez występujące poziom był rzeczywiście bardzo wysoki, a każda z nich bez wątpienia - jak usłyszeliśmy po gali - mogłaby wystąpić na dawnym KFPP w Opolu - mówi Leszek Żelazny.

[ALERT]1582623200544[/ALERT]

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

dżak dżak

2 0

Zenuś kurła!!! Przez twe oczy zielone!!! XD 19:47, 25.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%