Wieloletnia szefowa Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gostyniu – Teresa Klonowska, oficjalnie przeszła dziś na emeryturę. Kierowniczkę pożegnali przedstawiciele lokalnego samorządu oraz pracownicy. Licznym podziękowaniom towarzyszyły życzenia, kwiaty i upominki, a także wiersz napisany specjalnie na tę okoliczność. 

Decyzję o przejściu na emeryturę Teresa Klonowska podjęła już kilka miesięcy temu. O swoich planach poinformowała zwierzchników, dlatego gostyński magistrat rozpisał konkurs, wybierając Karola Jasiaka z Leszna na jej następcę. Dziś w siedzibie Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy urzędnicy, kierownicy jednostek organizacyjnych gminy i pracownicy M-GOPS dziękowali Teresie Klonowskiej za wspólnie spędzone lata - Całe życie poświęciła pani na rzecz drugiego człowieka, wymagającego pomocy, wsparcia i zwykłej ludzkiej życzliwości i empatii. Nigdy nie brakowało pani właśnie tych cech: zrozumienia i empatii kierowanej do osób docierających do ośrodka. Nie liczył się czas i okoliczności zawsze była pani gotowa nieść pomoc. Doskonale wypełniła pani swoją misję - mówił wiceburmistrz Grzegorz Skorupski.

Natomiast Honorata Grzemska, zastępca kierownika M-GOPS w Gostyniu podkreślała, że wbrew pozornie jest to smutny dzień dla pracowników ośrodka. - Dzisiejszy dzień nie jest dla nas dniem radosnym, mamy jednak powody, by się cieszyć, bo dane nam było spotkać na swojej drodze wyjątkowego człowieka - mówiła wiceszefowa i w w imieniu pracowników złożyła wieloletniej kierowniczce życzenia spełniania wszystkich marzeń. Bardziej osobiste, pisane wierszem słowa podziękowania przekazała z kolei Halina Radoła, kierownik Działu Finansowo-Administracyjnego M-GOPS wywołując uśmiech na twarzach wszystkich zgromadzonych. - Kolejny etap na Twojej drodze – intrygująca emerytura. Puść swoje fantazji wodze, ruszaj teraz po świecie hulać... - mówiła Halina Radoła.

Podczas oficjalnego pożegnania, Teresa Klonowska wspominała czas pracy w gostyńskim samorządzie, który jak zaznaczyła będzie zawsze miło wspominać, a szczególnie ludzi, z którymi miała okazję współpracować. Jak stwierdziła wieloletnia praca w pomocy społecznej była dla niej lekcją życia. - Zdobyte tutaj doświadczenia są bezcenne dla mnie, a wasza serdeczność i wasza pomoc była i jest dla mnie do dzisiaj nieoceniona. Jednocześnie czuję się zaszczycona, że mogłam poznać tak wiele wspaniałych ludzi. (...) To był naprawdę piękny czas dla mnie, kiedy miałam możliwość współpracy z wami wszystkimi i zawsze będę go bardzo miło wspominała - mówiła wzruszona Teresa Klonowska, która w M-GOPS w Gostyniu pracowała 29 lat. Oprócz wielu ciepłych i życzliwych słów na ręce kierownik Teresy Klonowskiej złożono też liczne bukiety kwiatów i drobne upominki. Po oficjalnej części spotkania przyszedł czas na wspomnienia i pożegnalny tort.