Wabił dzieci cukierkami i porywał w nieznane... Tak głosi jedna z legend, którą przywołano podczas pikniku "Czytaj z Franciszką!". Nie mogło więc obyć się bez cukierków i cukierki i ptaszyska Kani, które porywała maluchy, ale tylko do świata literatury.
Kolejny udany piknik czytelniczy pn. "Czytaj z Franciszką", tym razem miejscem spotkania był teren za gostyńską Farą, gdzie niedaleko przepływa rzeka Kania. Miejsce wybrano nieprzypadkowo. - Zajmowaliśmy się przyrodą, legendami dotyczącymi rzek m.in. Kani. Nasz animator Damian Płowy był przebrany za kanię - nie rzekę, ale za ptaka - mówiła Magdalena Kubiak, pracownik Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Gostyń. - W jednej z legend kania była ptakiem, który kusił dzieci słodyczami i gonił. Odtwarzaliśmy to. Kania przywoływał dzieci, zachęcając je cukierkami, i porywał, ale nie w nieznane, tylko do świata literatury - dodała Magdalena Kubiak. Animator przeprowadził konkurs rozpoznawania głosów ptaków, czytał baśnie i legendy.
W wydarzeniu wzięło udział około 60 osób - dzieci z rodzicami, babciami, dziadkami, ale była również grupa zorganizowana z Przedszkola Niepublicznego "Bajka" w Gostyniu. Kolejny piknik 22 sierpnia. Tematem wiodącym będą wtedy dworce oraz kolejowe inspiracje w literaturze.
0 0
Jaki clickbait, już tu nie wrócę
0 0
papa tesknil nikt nie bedzie
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz