Liczący około osiemnaście kilometrów odcinek Baryczy pokonali w kajakach – grupa miłośników wiosłowania z Ponieca i okolic zorganizowała pierwszy wakacyjny spływ kajakowy. W niedzielę w wodną trasę wyruszyło ponad 30 osób.
Organizatorem pierwszego takiego wakacyjnego spływu był poniecki Ośrodek Sportu i Rekreacji. - Do udziału nie musieliśmy namawiać długo. Zgłosiło się 35 osób. Wszyscy to miłośnicy aktywnego wypoczynku – mówi Łukasz Idowiak, prezes OSiR-u w Poniecu.
Trasę wybrano nieprzypadkowo rzeką najbliższą mieszkańcom tego regionu ziemi gostyńskiej, czyli Baryczą. - To niezwykle urokliwa rzeka, której odcinek mogliśmy poznać, pokonując trasę z Wąsosza do Ryczenia – mówi Idowiak. Spływ rozpoczął się w niedzielę rano. Przed 10.00 cała grupa grupa wyruszyła w liczącą osiemnaście kilometrów wodną drogę.
Najpierw kajakarze pokonali krótki odcinek przez Orlę, a następnie dotarli już do Baryczy. Pierwszym postojem była wieś Sądowel, gdzie zorganizowano krótki postój na posiłek. Następnie cała grupa kajakami dotarła do Ryczenia. - Cała wyprawa trwała kilka godzin, a finałem po dotarciu do celu było wspólne pieczenie kiełbasek przy ognisku – dodaje Idowiak. Kajakarze z Ponieca już planują kolejne tego typu wyprawy, być może jeszcze w tym roku.
Wojownicy Maryi wzywają do modlitwy. To będzie noc pełn
Czegoś nie mogę zrozumieć. Poprzedni papież jakoś nie miał odwagi oficjalnie powiedzieć, że to Rosja z Putinem wywołała wojnę z Ukrainą i jest za to w 100% odpowiedzialna za ludobójstwo w Ukrainie. Dopiero obecnie panujący papież oficjalnie to potwierdził. O co chodzi?
Władysław
12:56, 2025-11-02
Znicze jeszcze płoną, a pamięć wciąż trwa, ale prawo...
Na nowej części cmentarza porażka z przejściami między pomnikami tak wąsko . Czy ktoś to nadzoruje ?
Ktoś
12:49, 2025-11-02
Śmierć to nie koniec, a początek drogi do światła...
Fakt między innymi piękna pogoda sprawiła, że na cmentarz przybyło tysiące osób. Jednak wielu nie wie jak się zachować na cmentarzu. 1) Pogoda piękna to dlaczego wielu mężczyzn pozakładało nakrycia na swe *%#)!& głowy. 2) Żucie gumy nie należy do miłych widoków na cmentarzu. 3) Prośba proboszcza, aby podczas mszy nie spacerować po cmentarzu, nie przyniosła efektu. 4) Palenie papierosów (elektrycznych) jest wysoce naganne. 5) Szkoda, że rodzice (opiekunowie) małolatów nie potrafię zwrócić uwagi swym pociechom, aby nie korzystały z telefonów (dorośli również użytkują), nie chodzili po pomnikach, nie bawili się zabawkami.
Stanisłąw
12:46, 2025-11-02
Znicze jeszcze płoną, a pamięć wciąż trwa, ale prawo...
Co do kartek na grobach...można to zrobić w bardziej delikatny sposób 😪 np zadzwonić, napisać do właścicieli i nie robić z tego "wydarzenia". A co do utrzymania cmentarza...to mam wielkie zastrzeżenia. Na początku roku złożyłam pismo w wycięcie uschniętego drzewa. Mimo wielu monitów nadal nic z tym nie zrobiono ...to już 8 miesięcy. Nie mogę odnowić płyt, bo wciąż spada na nie żywica a drzewo jak nie było wycięte, tak nie jest. A zgoda na wycinkę jest od dawna ... Brak słów....
Parafianka
12:33, 2025-11-02
1 0
No to teraz Biebrza. Gratuluję
0 0
wielkie mi halo nastepnym razem rower wodny w Cichowie albo kapiel na kisowni
0 0
Okolice Świebodzina polecam