Scena w Krobi zamieniła się w miejsce magii i tanecznej ekspresji podczas trzeciej edycji Gali Tańca. Tegoroczna impreza była szczególna nie tylko ze względu na liczne występy dzieci z szkoły tańca EM-Projeckt Marta Kluczyk, ale również z powodu jej szczytnego celu. Podczas gali zbierane były fundusze na turnus rehabilitacyjny dla małego Antosia, który dzielnie stawia czoła nieuleczalnej chorobie genetycznej.
Ponad 300 dzieciaków ze Szkoły Tańca EM-Project Marta Kluczyk wystąpiło podczas III edycji Charytatywnej Gali Tańca, która jak co roku przyciągnęła tłumy rodziców oraz miłośników tańca.
- Już podczas poprzedniej edycji zbieraliśmy fundusze dla Antosia. W tym roku, również postanowiliśmy dołożyć swoją cegiełkę, ponieważ na terenie gminy Krobia nie ma dziecka, bardziej potrzebującego pomocy niż Antoś, który cierpi na nieuleczaną chorobę genetyczną. Niestety Antosia dzisiaj z nami nie ma, ponieważ przebywa już na innym turnusie rehabilitacyjnym, ale wiemy, że wspólnie z mamą wspiera nas duchowo - mówiła Marta Kluczyk ze szkoły tańca Em-Project, która jest organizatorem Gali Tańca w Krobi
Podczas gali nie brakowało pozytywnej energii, uśmiechów i tanecznej ekspresji. Wszyscy uczestnicy, bez względu na wiek czy doświadczenie, stworzyli wyjątkową atmosferę.
- Dziś zaprezentowały się przede wszystkim dzieciaki z gminy Krobia, które tworzą najliczniejszą grupę w naszej szkole. Pasja do tańca w Krobi, jest ogromna to zasługa rodziców, którzy chcą żeby dzieci uczyły się tańca. Ponadto na scenie zaprezentowały się dzieciaki z naszych grup w Poniecu, Jerce czy Kobylina. Chcieliśmy aby, każde dziecko miało okazję wystąpić na tej scenie i poczuć się wyjątkowe - dodaje Marta Kluczyk
[FOTORELACJA]11251[/FOTORELACJA]
Dzieci ze szkoły tańca EM-Project, zaprezentowały unikatowe układy taneczne, które ćwiczone były od września.
- Układy ćwiczyliśmy od września ubiegłego roku. Widać było, że niektórym dzieciakom towarzyszyła trema, ale uważam, że każdy dał z siebie wszystko. Jestem bardzo zadowolona i dumna, że wszystko się udało tak jak planowaliśmy. Najważniejsze jest to, żeby dzieciaki czuły się na scenie swobodnie i to nam się udało - podsumowuje Marta Kluczyk instruktorka szkoły tańca EM-Project
[ALERT]1710329653362[/ALERT]
Marsz Holy Wins z bazyliki do fary ulicami Gostynia
Strasznie (bez aluzji do Haloween) mało ludzi. Co roku co raz mniej. Nie wiem jaka jest idea tego "święta", ale chętnie posłucham tych których byli.
Mieszkaniec
23:50, 2025-11-01
Przypadek czy celowe działanie? W jednym z cukierków po
Na prawdę takie bieda że te żebry i wybryki są konieczne? W Poznaniu obrzucali dom jajkami teraz remont elewacji to przecież majątek. A potem zdenerwowany właściciel Złapał inne dziewczyny które zapukały do drzwi za rękę i ma sprawę.. W krotoszyńskim podczas zbierania cukierków 7 letnie dziecko wbiegło na pod samochód i zginęło.. Skąd ta głupota ludzi????
Zaprzestać
22:29, 2025-11-01
Przypadek czy celowe działanie? W jednym z cukierków po
To że nie można dziś ufać ludziom i są zdolni do wszystkiego to wiemy ale najbardziej dziwi że było już o tym głośno w innych latach a mimo to rodzice dalej bez rozumu puszczają swoje dzieci i je narażają będąc pazernym na trochę słodyczy.
Rro
21:23, 2025-11-01
Poważny wypadek na trasie Wziąchów–Pogorzela, cztery...
Proszę osoby poszkodowane o kontakt 783903941
Dominikk
20:51, 2025-11-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz