Wyjątkowo radosna atmosfera panowała dziś w Zespole Szkół Specjalnych w Brzeziu. Placówka świętowała 20-lecie istnienia. To najmłodsza i najmniej liczna szkoła prowadzona przez samorząd powiatowy. Z okazji jubileuszu zorganizowano oficjalne uroczystości, podczas których przedstawiono historię szkoły oraz to co oferuje swoim podopiecznym. Nie zabrakło występów, podczas których zaprezentowali się uczniowie wraz z opiekunami.
Dokładnie 1 września 2002 w budynku starej szkoły na Brzeziu powstała Podstawowa Szkoła Specjalna i gimnazjum specjalne. Zarządzenie placówką powierzono Małgorzacie Wice-Koniecznej, która kierowała nią przez 19 lat. Dziś dyrektorką szkoły jest Izabela Paszkowiak, a sam obiekt nie przypomina już tego sprzed 20 lat.
- 20 lat w dziejach szkolnictwa to niewiele, ale 20 lat w historii jednej szkoły to krok milowy. Jesteśmy najmłodszą i najmniej liczną szkołą prowadzoną przez Starostwo Powiatowe w Gostyniu, ale za to jak prężnie się rozwijająca. 20 lat temu w naszej szkole naukę rozpoczęło 16 uczniów, a dziś to160 uczniów, a warunki jakie jakie były 20 lat temu nie przypominają obecnych - mówiła Izabela Paszkowiak, dyrektor ZSS Brzezie. - Dzięki jej zabiegom dziś możemy chwalić się tak sprawnie funkcjonującą placówką - kontynuowała i dodała. - 20 lat w dziejach szkolnictwa to niewiele, ale 20 lat w historii jednej szkoły to krok milowy
Szkoła przez lata została rozbudowana, powstała sala gimnastyczna, boiska, duży parking i nowoczesne pracownie, w których uczniowie podnoszą swoje kompetencje.
- Każdemu uczniowi staramy się zaproponować taki rodzaj aktywności, aby mógł odnieść sukces - mówiła Izabela Paszkowiak i dodała. - Sukcesy uczniów w wielu dziedzinach, to ciężka praca całego personelu. Praca w szkole specjalnej to nie tylko nauka, ale pomoc uczniowi w odnalezieniu się w otaczającej rzeczywistości - dodała.
W uroczystościach jubileuszowych udział wzięli oprócz społeczności szkolnej m.in. przedstawiciele samorządów, szkół z regionu gostyńskiego i przyjaciele placówki. Padło wiele dobrych słów na temat funkcjonowania szkoły.
- Gdy patrzy się na tą szkołę ona dziś wygląda jak milion dolarów, ale sama rozbudowa kosztowała więcej, z koeli wartość państwa pracy, kreatywności i niesamowitemu zaangażowaniu przekracza znacznie tę symboliczną kwotę. Mamy powody do dumy z tego jak ta szkoła funkcjonuje. Jesteśmy dumni z tego jaki rozwój ta szkoła przeszła od 1999 roku, kiedy była podejmowana decyzja o powstaniu tej szkoły i przekazaniu majątku, a pamiętam bo byłem radnym samorządu gminnego, jaka dyskusja towarzyszyła nam radnym i niepewność, czy to dobry pomysł, czy szkoła będzie dobrze funkcjonować czy będzie zainteresowanie. Dziś nikt nie ma wątpliwości, że była to słuszna decyzja - wspominał starosta Robert Marcinkowski. - Można mówić o pięknych murach i marzeniach, ale bez pracy ludzi i zaangażowania ta szkoła nie byłaby w miejscu w którym jest - dodał włodarz powiatu gostyńskiego i wręczył szefowej placówki pamiątkowy grawerton.
O tym, że placówkę trzeba wspierać mówił burmistrz Jerzy Kulak.
- Dziś siedzimy, stoimy tutaj i nikt nie ma wątpliwości, że decyzja podjęta 20 lat temu była decyzją dobrą o przekazaniu majtku - mówił burmistrz Kulak. - Ale od tych 10-11 lat kiedy pełnię funkcję burmistrza w kilku momentach pomogłem szkole i żartobliwie powiem, że jest wiele przestrzeni do zagospodarowania - stwierdził włodarz gminy Gostyń deklarując ewentualne wsparcie dla szkoły na przyszłość. Burmistrz odczytał również życzenia skierowane do społeczności szkolnej i wręczył kwiaty obecnej i byłej szefowej placówki.
Dla Małgorzaty Wiki - Koniecznej, która przez 19 lat kierowała ZSS Brzezie ten dzień był przede wszystkim dobrym momentem na przypomnienie tego, jak to się wszystko zaczęło.
- Rzeczywiście to już prawie 21 lat...Szkoła powstała z dwoma papierkami - jeden papier to akt założycielski tworzący szkołę, a drugi to dokument powierzający mi na rok kierowanie szkołą i z tych dwóch dokumentów powstało to co widzicie - mówiła Małgorzata Wika-Konieczna i wspomniała dwie osoby, bez których szkoły by nie było. - Marianna Nowaczyk babcia jednego z uczniów, która zrobiła wszystko, aby powstała szkoła do której będzie mógł chodzić jej wnuk, a ojcem tej szkoły jest Leszek Szczepaniak - bez jego determinacji tej szkoły by nie było - wspominała była dyrektor ZSS Brzezie.
Po oficjalnych uroczystościach scenę opanowali uczniowie. Na ogrodzeniu placówki wyeksponowano projekt "20 lat razem - Album pełen wspomnień". Można też było wpisać się do pamiątkowej księgi.
[ALERT]1652869018838[/ALERT]
Ewa ...13:18, 18.05.2022
Małgorzata, czy Ewa? Ja znam P. Wika-Konieczną jako Małgorzatę.
Hj13:21, 18.05.2022
Brawo dla pani
Jola14:26, 18.05.2022
Jestem bardzo zadowolona z tej szkoły super podejście do uczniów
0 2
Ja też :))
0 2
Pierwsza pani dyrektor szkoły ma na imię MAŁGORZATA. Małgorzata Wika - Konieczna. Wstyd państwo redaktorzy?!